Szczęśliwe zwycięstwo Piasta
Mecz zaczął się od kilku szarż piłkarzy Piasta, którzy jednak nie mieli zbytnio pomysłu jak zagrozić bramce gospodarzy. Kilka minut później nie było już widoczne, że do Ulikowa przyjechał lider, można by powiedzieć, że grały dwie różne drużyny. Tak więc pierwsza połowa to dużo walki o środek pola, która nie przyniosła efektu w postaci bramki.
Druga połowa to widoczna przewaga Derbów, ale i bezskuteczne ataki tej drużyny na dobrze strzeżoną bramkę Piasta. Przychodzi 65 min. meczu i mamy prostopadłe podanie w pole karne Pietruszewskiego do Pasierbka, który w idealnej sytuacji zostaje faulowany, jedenastki na bramkę nie zamienił Śmierzchalski, który strzelił w prawy słupek bramki. Kilka minut później Ulikowianie mają rzut wolny z ok. 25 metrów, wykonawcą ponownie jest Śmierzchalski, który po rykoszecie trafia... w poprzeczkę. W końcu jest 75 min. meczu i rzut rożny wykonują piłkarze Piasta, piłka spada na 5 metr pola karnego i w potwornym zamieszaniu nogę dostawia zawodnik z Kolina strzelając na 0:1. Do końca spotkania Piast grał już zachowawczo w obronie nie pozwalając gospodarzom na wyrównanie. Na pochwałę zasługuje gra A. Kołodzieżnego, który prawie 60 min. walczył z rozcięta głową. Z przebiegu meczu wynik nie odzwierciedla tego co działo się na placu gry. Piłkarze z Kolina wygrali gdyż sprzyjało im dzisiaj szczęście. relacjďż˝ dodaďż˝: david5 |
|