Vistal pokonany. Pogoń Baltica bliżej walki o złoto
Bardzo dużo nerwów i emocji towarzyszyło spotkaniu Pogoni Baltica Szczecin i Vistalu Gdynia. Obie siódemki stworzyły niesamowite widowisko. Wynik zmieniał się niczym w kalejdoskopie. W 54. minucie gospodynie musiały grać w dwie zawodniczki mniej. Minutę później karę otrzymała Emilia Galińska. Pierwsze zwycięstwo Pogoni Baltica nad Vistalem przypieczętowała Moniky Bancilon.
Miejscowe całkiem nieźle rozpoczęły widowisko numer jeden o wielki finał mistrzostw Polski. Prowadziły 4:2 i wydawało się, że wszystko idzie po myśli szczecinianek. Trener Adrian Struzik kładł nacisk na formację obronną i dzięki temu elementowi wynik tak właśnie wyglądał. Paweł Tetelewski znany jest z tego, że doskonale potrafi czytać grę zespołu przeciwnego. Nie inaczej było i tym razem. Swoje trzy grosze dokładała Monika Kobylińska, choć więcej trafień miała po rzutach karnych. W końcówce pierwszej połowy nie brakowało błędów, ale ostatecznie o jedną bramkę więcej miała na koncie Pogoń Baltica.
Po zmianie stron znów seryjnie trafiała Kobylińska. Dzięki niej gdynianki zyskały dystans dwóch 'oczek' (12:14). Nic to jednak nie znaczyło. Dobrze dysponowana była Daria Zawistowska, która zmieniła po pierwszym kwadransie kontuzjowaną Joannę Gadzinę. W 45. minucie tablica świetlna wskazała wynik 17:15. Niedługo potem o czas poprosił Tetelewski. Okazał się on być o tyle skuteczny, że przyjezdne ponownie wróciły do walki o pełną pulę. Jeszcze w 53. minucie było po 18. Wszystko zaczęło się zmieniać od 54. minuty. Prowadzący to spotkanie panowie Gratunik, Wołowicz najpierw na ławkę kar posadzili Bancilon, a kilka sekund później również Monikę Koprowską. To mógł być kluczowy moment rywalizacji. Mimo gry dwie mniej, gospodynie zdołały wyjść z opresji. Nie straciły bramki, a po ataku pozycyjnym karę otrzymała Galińska. Ostatecznie o wynik kibice drżeli do samego końca. Kluczowe trafienie dołożyła Bancilon. Pogoń w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzi 1:0. W niedzielę o 16.00 odbędzie się spotkanie rewanżowe. Potem rywalizacji przeniesie się do Gdyni.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |