Nie wszystko we własnych rękach
Ostatnia kolejka sezonu 2016/17 w drugiej lidze i ostatnia szansa na uratowanie dla Kotwicy Kołobrzeg. Kołobrzeżanie zagrają jutro o wszystko. W ostatniej serii gier podopieczni Ryszarda Wieczorka muszą wygrać na wyjeździe z Olimpią Elbląg. Jednak nawet wygrana może nie zagwarantować im utrzymania w lidze. Szanse na pozostanie w rozgrywkach są niewielkie, ale dopóki piłka w grze trzeba wierzyć. Kluczowe dla losu kołobrzeżan będą także pojedynki Gryf Wejherowo - Rozwój Katowice oraz Polonia Warszawa - Raków Częstochowa.
Przed ostatnią kolejką sezonu Kotwica traci do bezpiecznej lokaty dwa punkty. Jej bezpośrednimi rywalami w walce o utrzymanie są Polonia Warszawa i Rozwój Katowice. Do Czarnych Koszul kołobrzeżanie tracą oczko, a dwa do Rozwoju, który zajmuje wspomnianą bezpieczną lokatę. Żeby rozpatrywać jakiekolwiek możliwości, kluczowe będzie zwycięstwo Kotwicy. Bez niego zespół z Kołobrzegu nie ma szans na utrzymanie.
Kotwica utrzyma się w II lidze jeśli wygra z Olimpią Elbląg, Rozwój Katowice przegra z Gryfem Wejherowo, a Polonia Warszawa zremisuje, bądź przegra z Rakowem Częstochowa. Możliwy jest także dodatkowy baraż pomiędzy Kotwicą, a Rozwojem. Dojdzie do niego jeśli kołobrzeżanie wygrają, Polonia zremisuje, bądź przegra z Rakowem, a Rozwój podzieli się punktami z Gryfem Wejherowo. Bezpośredni rywale Kotwicy mają swoje kłopoty. Polonia zagra z liderem rozgrywek, Rakowem. Celem częstochowian jest wygranie ligi, dlatego też ich opiekun zapowiada, że nie potraktuje tego meczu ulgowo. Władze Rozwoju Katowice przed ostatnią kolejką postanowiły zmienić trenera. To także może odbić się na postawie drużyny w Wejherowie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|