Świt ogrywa lidera na jego terenie
Duma Skolwina pokonała w Koszalinie zespół Gwardii 0:1 po bramce 'do szatni' Pawła Krawca. Goście mocno zapracowali na zwycięstwo jako zespół pozbawiając lidera atutów w walce o jakąkolwiek zdobycz punktową.
Od początku był to typowy mecz walki. W 23. minucie bramkarz Adrian Hartleb z trudem odbija na rzut rożny strzał Patryka Bila po dośrodkowaniu Pawła Krawca. Po pół godzinie gry ponownie w roli głównej Patryk Bil, który mógł lepiej dograć z boku pola karnego do jednego z kolegów. W 38. minucie Michał Szubert przegrywa w powietrzu pojedynek z Przemkiem Matłoką, a gospodarze protestują choć napastnik gospodarzy był na ewidentnym spalonym. W 43. minucie Oskar Szczepanik zdobywa bramkę, lecz sędziowie słusznie wskazują pozycje spaloną. Tuż przed przerwą Krzysztof Filipowicz ogrywa obrońcę Gwardii, centruje w pole karne a Paweł Krawiec z najbliższej odległości pakuje piłkę głową do bramki, wyprowadzając przyjezdnych na prowadzenie.
Druga odsłona to dalej wyrównany mecz walki. W 51. minucie Przemysław Matłoka wykazuje się refleksem przy strzale Sebastiana Gintera. Chwilę później Michał Szubert marnuje okazje po długim dograniu, ponownie lepszy od napastnika gospodarzy bramkarz Matłoka. W 66. minucie wprowadzony chwilę wcześniej Przemysław Brzeziański ostro wgrywa piłkę w pole karne, w odpowiedzi Oskar Szczepanik został w ostatniej chwili powstrzymany w polu karnym przez defensorów z Koszalina. W 83. minucie Norbert Dondera uderza groźnie z woleja tuż obok słupka. Dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry Maciej Wyganowski otrzymuje czerwoną kartkę w konsekwencji drugiej żółtej po dość dyskusyjnym faulu. Chwilę później Oskar Szczepanik z woleja strzela obok bramki. W doliczonym czasie gry japoński pomocnik Gwardii Shimmura wylatuje z boiska za faul na Kamilu Walkowie i siły się wyrównują. Z rzutu wolnego groźnie uderza Szymon Kurczak, lecz golkeaper Koszalinian przenosi piłkę po jego strzale nad poprzeczką a arbiter kilkanaście sekund później kończy spotkanie.
Świtowców wspierała tego dnia z trybun głośnym dopingiem grupa kibiców, która stawiła się na spotkanie w liczbie blisko 20 osób. Należy również podkreślić, że starania gospodarzy o nowy stadion nie są bezzasadne, ponieważ obiekt na którym rozgrywają swoje mecze jest faktyczną ruiną... choć po sobotnim meczu marzenia o II lidze coraz to bardziej oddalają się od Koszalina. Tymczasem już w środę 3 maja o godzinie 18.00 do Skolwina przyjeżdża kolejny pretendent do awansu - Bałtyk Gdynia. Już teraz wszystkich Państwa gorąco zapraszamy! Gwardia Koszalin - Świt Szczecin 0:1(0:1) 0:1 Paweł Krawiec 45' Świt: Matłoka - Wyganowski, Bil, Odlanicki, Kronkowski (17' Bidny) - Graś, Szczepanik G., Ortel (77' Kurczak), Szczepanik O., Krawiec (73' Walków), Filipowicz (84' Krystek). Gwardia: Hartleb - Dondera, Wojciechowski, Stańczyk, Majtyka (67' Maciąg), Shimmura - Januszkiewicz (65' Brzeziański), Ziętarski, Ginter (73' Przyborowski) - Szubert, Gregorek. relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|