Bez wymówek z czerwoną latarnią
W sobotę (15.04) koszykarze AZS Koszalin zmierzą się z Siarką Tarnobrzeg. Zespół prowadzony przez trenera Zbigniewa Pyszniaka jest ostatnią drużyną tabeli Polskiej Ligi Koszykówki.
To jedno z tych spotkań, które koniecznie trzeba wygrać. W poprzednich kilku spotkaniach zespół prowadzony przez trenera Kamila Sadowskiego był skazywany na porażkę. Trudno się dziwić takiemu obrotowi spraw, gdy do Koszalina przyjeżdżały ekipy m.in. PGE Turowa Zgorzelec i BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Tym razem jednak w Hali Widowiskowo - Sportowej pojawi się ostatnia drużna tabeli Polskiej Ligi Koszykówki - Siarka Tarnobrzeg. W przypadku ewentualnego niepowodzenia, zawodnicy AZS nie będą mogli szukać wymówek mimo braku w składzie Darrella Harrisa i Sławomira Sikory (o czym można przeczytać tutaj). Zwycięstwo w tym meczu jest obowiązkiem.
Marzec oraz kilkanaście dni kwietnia nie są dla Akademików zbyt udane. Co prawda koszalinianie mierzyli się z wyżej notowanymi rywalami, ale wszyscy kibice biało - niebieskich liczyli na jakąkolwiek niespodziankę. Brakowało odpowiedniej mentalności, szczególnie w ostatnim pojedynku z PGE Turowem Zgorzelec. Podopieczni trenera Kamila Sadowskiego prezentowali się bardzo dobrze w pierwszej połowie, jednak po przerwie, gdy przyjezdni włączyli wyższy bieg i zaczęli trafiać jak na zawołanie, to gospodarze nagle spuścili z tonu, nie byli już tak skuteczni.
Podstawowym założeniem meczowym w pojedynkach z Siarką powinna być koncentracja na wysokim poziomie. Nie wolno lekceważyć drużyn prowadzonych przez trenera Pyszniaka. W tym roku tarnobrzeżanie notują bardzo słabe wyniki, co nie przeszkodziło im w dwukrotnym ograniu zespołu King Szczecin. Poza tym, Siarka ograła również Polfarmex Kutno oraz TBV Start Lublin. Z zespołu trenera Pyszniaka odeszli zawodnicy Amerykańscy, którzy tworzyli trzon zespołu. Obecne w Siarce gra tylko Alex Welsh. 22-letni skrzydłowy notuje średnio 10 punktów oraz 5 zbiórek na mecz. Z tego tytułu więcej minut na parkiecie otrzymują polscy zawodnicy. Swoją przydatność i niesamowite doświadczenie potwierdza Tomasz Wojdyła, a rozgrywający drugisezon w ekstraklasie Krzysztof Jakóbczyk jest jednym z lepszych strzelców zespołu (10,7). Bilety na sobotnie spotkanie z okazji Świąt Wielkanocnych, można nabyć w promocyjnej cenie 10 zł (ulgowy) i 15 zł (normalny) na wszystkie miejsca w hali. Koszaliński klub liczy na Waszą obecność
�r�d�o: AZS Koszalin
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|