To była formalność...
Niedzielny mecz miał być tylko formalnością. Drużynie Iny by przypieczętować upragniony awans potrzebny był 1 punkt w spotkaniu z Gwiazdą Żalęcino. Zwycięstwo gospodarzy 7:1 to najmniejszy wymiar kary, przeciwnik w dniu dzisiejszym był mało wymagający - do tego kłopoty kadrowe i kontuzja zawodnika sprawiła ze przez ponad 70 minut Gwiazda grała w 10 osobowym składzie. Jak już nasi zawodnicy zdążyli nas przyzwyczaić, mecz rozpoczął się od szybkich ataków gospodarzy. W 7 minucie na czystą pozycję wychodzi Bartosz Szymański ale będąc jeszcze 25 metrów od bramki zbyt szybko oddaje strzał, z którym bramkarz gości nie miał problemów.... Przy wznowieniu gry bramkarz gości popełnia niecodzienny błąd, wybijając piłkę z ręki już poza polem karnym. Strzał z rzutu wolnego oddaje Łukasz Żebrowski - piłka odbija się od muru. W 13 minucie dobrą piłkę w pole karne dostaje Michał Klym. Starał się ją przyjąć i skończyło się na stracie, choć wydawać się mogło, że mógł uderzać na bramkę z pierwszej piłki. Ok. 15 minuty spotkania jeden z zawodników Gwiazdy w starciu z piłkarzem Iny doznaje kontuzji - która eliminuje go z dalszej części spotkania. Najgorsze było to, że Gwiazda nie miała żadnego zawodnika rezerwowego, stąd też do końca spotkania drużyna gości grała w 10. A od 20 minuty Ina zaczyna festiwal strzelecki: 1:0 - z około 20 metra strzela Łukasz Żebrowski, bramkarz wypluwa piłkę przed siebie i bez problemu piłkę do bramki kieruje Piotrek Szymczak 2:0 - Żebrowski wrzuca piłkę w pole karne, tam Szymczak przyjmuje i idealnie odgrywa do Michała Klyma, który strzałem w długi róg strzela drugą bramkę 3:0 - kolejne świetne zagranie Żebrowskiego i tym razem Przemek Gorajewski uderza z 16 metra 4:0 - akcja Michała Furmana, który biegnie z piłką prawie pół boiska, wykłada idealnie piłkę do Michał Klyma i mamy czwarta bramke 5:0 - ręką w polu karnym zagrywa obrońca Gwiazdy, sędzia dyktuje rzut karny. Do piłki podchodzi bramkarz Iny Kuba Furman, strzałem pod poprzeczkę nie daje szans bramkarzowi gości. Wszystkie 5 bramek zawodnicy Iny strzelili w odstępach czasowych od 21 do 36 minuty. Pierwsza połowa to absolutna dominacja gospodarzy. Na drugą połowę zawodnicy Iny wyszli już bardziej rozluźnieni. Dobry wynik oraz upalna pogoda sprawiły że tempo gry wyraźnie siadło. W 55 minucie trener Janusz Skrobiński dokonał zmian w składzie, na placu gry pojawili się Czempiński i Banasiewicz oraz juniorzy Łonyszyn i Bujny. Za chwilę z piłka na bramkę przeciwnika biegnie Żebrowski, podaje do Klyma, a jego strzał zatrzymuje się na poprzeczce! Widoczne rozluźnienie przyniosło jednak i negatywne skutki. Zbyt wiele miejsca pozostawiono zawodnikom gości i nagle w sytuacji sam na sam z Furmanem stanął Radosław Pluta. Po strzale tego ostatniego wynik spotkania to już "tylko" 5:1. Ina wzięła się wtedy ostro do roboty, szybko odpowiadając na straconą bramkę. Żebrowski wrzuca piłkę w pole karne, a bramkarza gości uprzedza Łukasz Czempiński i mamy 6:1. Łukasz zdobył jeszcze swoją drugą bramkę, wykorzystując sytuację sam na sam - 7:1. W międzyczasie swoje akcje mieli Żebrowski, Ariel Łonyszyn (jego strzał z 5 metrów od bramki blokuje obrońca) oraz najbardziej aktywny ze zmienników Artur Bujny. Trzeba jeszcze odnotować strzał Łukasza Żebrowskiego z rzutu wolnego w słupek. Mecz zatem zakończył się pewnym zwycięstwem Iny 7:1. Najwierniejsi kibice Iny cieszyli się przy każdym golu z całą drużyna, sukcesywnie odpalając kolejne świece dymne. Po ostatnim gwizdku sędziego zawodnicy z kibicami mogli już napić się zimnego szampana. Ina Ińsko 7:1 (5:0) Strzelcy bramek: - Michał Klym 2 - Łukasz Czempiński 2 - Piotr Szymczak - Przemek Gorajewski - Jakub Furman (z rzutu karnego) Żółta kartka: - Jakub Furman Skład Iny: Jakub Furman - Michał Furman, Romuald Mastalski (Maciej Banasiewicz), Bartosz Szymański - Wojtek Babik, Kacper Skrobiński (Artur Bujny), Grzegorz Adamek, Łukasz Żebrowski, Przemysław Gorajewski (Ariel Łonyszyn) - Michał Klym, Piotr Szymczak (Łukasz Czempiński) Rezerwa: Łukasz Czempiński, Artur Bujny, Ariel Łonyszyn, Denis Chodyna, Maciej Banasiewicz własne / www.inainsko.fc.pl relacjďż˝ dodaďż˝: pyzacz |
|