Odczarować Poznań
Lech Poznań będzie drugim rywalem Portowców w tym roku. Po udanej inauguracji fani Dumy Pomorza mogą liczyć na korzystny wynik w Poznaniu. Choć Kolejorz rozczarował w Gdyni, to gospodarze będą faworytem niedzielnej potyczki. Lechici jako jedyny zespół w LOTTO Ekstraklasie nie przegrali na swoim boisku meczu w obecnym sezonie. Marzący o mistrzostwie poznaniacy zagrają jutro pod presją. Ich strata do liderującej Legii Warszawa wynosi siedem punktów.
Lech od falstartu rozpoczął nowy rok. Poznaniacy po słabym meczu bezbramkowo zremisowali w Gdyni. Było to czwarte z rzędu spotkanie wyjazdowe Lechitów, w którym nie stracili gola, ale sami także nie potrafili go zdobyć. Zespół ze stolicy Wielkopolski to jednak zupełnie inna drużyna przed własną publicznością. Tak jak wspomnieliśmy wyżej, Kolejorz w domu w tym sezonie nie przegrał. Co więcej Lechici stracili przy Bułgarskiej zaledwie pięć bramek w dziesięciu meczach. Punkty w Poznaniu wywalczyły do tej pory Sandecja Nowy Sącz (0:0), Zagłębie Lubin i Wisła Kraków (remisy po 1:1). Wliczając europejskie puchary, Lech jest niepokonany u siebie od 9 kwietnia 2017 roku, kiedy to musiał uznać wyższość Legii Warszawa (2:1). Aktualna passa poznaniaków to osiemnaście meczów bez porażki w domu.
W przerwie zimowej Kolejorz wzmocnił swoją kadrę, jednak nazwiska nowych zawodników nie robią wielkiego wrażenia. Do ofensywy poznańskiej drużyny dołączyli Ołeksij Chobłenko oraz Elvir Koljić. Natomiast defensywę zespołu wzmocnili Thomas Rogne i Piotr Tomasik. Poznań opuścili m.in. Deniss Rakels, Abdul Aziz Tetteh czy Nicki Bille Nielsen. Niewiele zabrakło władzom poznańskiego klubu do kolejnej sprzedaży wychowanka (Roberta Gumnego), która przyniosła Lechowi ostatnio kilka milionów. Jesienią Portowcy dwa razy rywalizowali z Lechem w Szczecinie. W rozgrywkach o Puchar Polski szczecinianie zwyciężyli 3:0, a ligowe stracie zakończyło się bezbramkowym remisem. Na trzy punkty przywiezione z Poznania kibice Pogoni czekają od połowy lipca 2015 roku. Duma Pomorza dobrze rozpoczęła nowy rok. Szczecinianie kontynuują dobrą formę i zmierzają w kierunku opuszczenia strefy spadkowej. Potyczka w Poznaniu będzie pierwszym poważnym sprawdzianem dla Portowców. Do końca sezonu coraz mniej spotkań, a po słabej jesieni szczecinianie muszą szukać punktów wszędzie, jeśli chcą pozostać w LOTTO Ekstraklasie. - Kiedy gramy na swoim stadionie to zawsze jesteśmy faworytem. Ostatnie wyniki nie mają na to wpływu - powiedział przed meczem opiekun Lechitów. - Pogoń chce grać w piłkę. Ma bardzo dobrych zawodników w środku pola na skrzydłach. Pogoń jest w bardzo dobrej stronie, pokazała to w ostatnich spotkaniach. Po zmianie trenera byli blisko wygranej z Jagiellonią, wygrali z Lechią. Nie bronią tak jak Arka, która tylko czekała na okazję do kontratak. Mecz z Pogonią będzie innym spotkaniem - dodał Nenad Bjelica. - Rywalizacja pomiędzy tymi klubami jest mi znana - mówił przed meczem z Lechem Kosta Runjaic. - Jest to zagadnienie głównie kibiców. My koncentrujemy się na pracy. Chcemy pokazać się jak najlepiej naszym kibicom, którzy pojadą do Poznania. Chcemy zagrać jak najlepiej i, jeśli tylko się da, wywieźć stamtąd trzy punkty.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/Pogoń Szczecin/Lech Poznań
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|