Świt liderem po zwycięstwie w Ostrowie
Drużyna skolwińskiego Świtu pokonała w Ostrowie tamtejszą Centrę 1:3 po dwóch golach Michała Kołodziejskiego (na zdj.)i jednym Kamila Walkowa. Dzięki temu zwycięstwu Świtowcy awansowali na pozycje lidera rozgrywek.
Wygrana w Ostrowie nie przyszła jednak łatwo. Samo spotkanie rozpoczęło się z 10-cio minutowym opóźnieniem z uwagi na zbliżony kolor strojów obu zespołów. Zmiana trykotów pomogła gospodarzom, którzy na samym początku spotkania mieli sytuacje sam na sam, jednak górą był Oskar Rechtziegel. Kilka minut pózniej we własnym polu karnym jednego z rywali faulował Michał Kołodziejski i arbiter podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Tomasz Adamiak.
Utrata gola podziałała mobilizująco na Świtowców, którzy mogli wyrównać po strzałach Krzysztofa Filipowicza, Pawła Krawca oraz Adama Ładziaka, lecz te były albo minimalnie niecelne, albo w sobie tylko wiadomy sposób bronił je golkeaper Centry. W końcu w 37 minucie Świt dopiął swego i po płaskim strzale po ziemi Kamila Walkowa z okolic 16 metra zrobiło się 1:1 i taki rezultat utrzymał się już do przerwy.
Po zmianie stron Świtowcy byli już zespołem zdecydowanie lepszym, wielokrotnie nękając obronę miejscowych akcjami skrzydłami czy też po prostopadłych podaniach ze środka boiska. Po takiej właśnie akcji zainicjowanej podaniem Jakuba Hilickiego faulowany w szesnastce był Paweł Krawiec, a pewnym egzekutorem okazał się Michał Kołodziejski, który wyprowadził Skolwinian na prowadzenie. Świt miał kilka wybornych okazji do podwyższenia lecz brakowało precyzji i skuteczności przy wykańczaniu akcji. W końcu 10 minut przed końcem faulowany w polu karnym rywali był wprowadzony Patryk Ortel i sędzia podyktował kolejne wapno. Niezawodny w takich sytuacjach Michał Kołodziejski w pełni zrehabilitował się za faul z pierwszej odsłony i zdobył swoją szósta bramkę w bieżących rozgrywkach, dzięki czemu przewodzi w klasyfikacji najlepszych strzelców III ligi. Mimo kolejnych okazji strzeleckich, m.in. Charlesa Nwaogu, wynik już nie uległ zmianie i ostatni gwizdek sędziego Macieja Martyniuka oznajmił koniec spotkania. Dzięki tej wygranej przynajmniej do jutra Świt będzie zajmował fotel lidera rozgrywek (jutro odbędzie się spotkanie Elana-Jarota). Nie popadamy jednak w samozachwyt i walczymy dalej o jak najlepszy wynik w każdym kolejnym spotkaniu. Następna okazja do powiększenia dorobku punktowego już za tydzień w sobotę, kiedy to ma północ Szczecina zawita Wierzyca Pelplin, beniaminek z Pomorza, już teraz zapraszamy wszystkich kibiców. Nie był to idealny mecz w naszym wykonaniu, szczególnie w defensywie, jednak w pełni zasłużenie wywalczyliśmy 3 punkty, które bardzo nas cieszą. Jestem zadowolony z tego, że zawodnicy wchodzący z ławki dają jakość i pozwalają na rotacje składem, co potwierdzili dziś kolejny raz w Ostrowie. Dobre zawody rozegrali również Kamil Walków i Grzegorz Szczepanik którzy mocno napracował się w destrukcji - powiedział po meczu szkoleniowiec Świtu, Paweł Ozga. CENTRA OSTRÓW WLKP - ŚWIT SZCZECIN 1:3(1:1) 1:0 Tomasz Adamiak 11' k 1:1 Kamil Walków 36' 1:2 Michał Kołodziejski 60' 1:3 Michał Kołodziejski 81' Centra: Maj - Reyer, Adamiak, Kucharski Sz., Sztok - Przezak, Strączkowski, Nowicki, Michalski - Kucharski M., Izydorski. Świt: Rechtziegel - Kołodziejski, Wojdak, Bil, Szczepanik G. - Ładziak (60' Nwaogu), Szczepanik O., Sobinek (60' Hilicki), Krawiec - Walków (75' Ortel), Filipowicz (71' Kosacki). Widzów: ok. 500
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Swit1952 |
|