Dolny Śląsk po raz drugi
Pogoń Szczecin w dalszym ciągu okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Sytuacja ta może zmienić się po ostatniej serii gier w tej kolejce. Portowcy po raz drugi w tym sezonie o punkty powalczą na Dolnym Śląsku. Rywalem szczecinian będzie Śląsk Wrocław, który po dobrym początku sezonu zaliczył dwie porażki z rzędu. Mimo to wrocławianie będą faworytem w jutrzejszym spotkaniu. Duma Pomorza prezentuje się na razie bardzo przeciętnie, a do tego od lat (niemal 17) nie potrafiła zwyciężyć we Wrocławiu.
Wrocławianie do tej pory uzbierali cztery punkty. Śląsk na własnym stadionie pokonał Cracovię Kraków (3:1) oraz pechowo przegrał z Lechem Poznań (0:1). Co warte uwagi, w meczu z Kolejorzem wrocławianie zdobyli cztery gole - wszystkie jednak ze spalonych. Do spotkania z Lechem, Śląsk nie przegrał u siebie w kolejnych 12 pojedynkach, budując naprawdę solidną twierdzę. Odkąd Portowcy wrócili do Ekstraklasy, we Wrocławiu przegrali 4 razy i także 4 razy zdobyli punkt. Ostatnia wizyta szczecinian na obiekcie Śląska to maj tego roku i porażka 2:0. Po raz kolejny przypominamy, że Pogoń na zwycięstwo w stolicy Dolnego Śląska czeka od 20 października 2001 roku, kiedy to wygrała tam aż 4:0.
Odkąd do Wrocławia wrócił Tadeusz Pawłowski, zespół znów zaczął nawiązywać do dobrej formy sprzed lat. Opiekun Śląska stopniowo wydobywa potencjał z drużyny, choć ta ma jeszcze spore rezerwy. Wrocławski zespół ma w swoich szeregach kilku piłkarzy ze szczecińską przeszłością. Mowa tu o Piotrze Celebanie, Jakubie Słowiku, Wojciechu Golli czy Marcinie Robaku. Pierwszy z wymienionych jest na razie najlepszym strzelcem Śląska w tym sezonie, z dwoma golami na koncie. Dodatkowo w kadrze zespołu są m.in. Łukasz Broź, Arkadiusz Piech, Róbert Pich czy Mariusz Pawelec, zawodnicy z bogatym CV w Ekstraklasie. Solidnym wzmocnieniem drużyny został latem Farshad Ahmadzadeh, pierwszy Irańczyk w polskiej lidze. Szczecinianie pojadą do Wrocławia w kiepskich nastrojach, z ciążącą presją pierwszego zwycięstwa w sezonie. Dodatkowo piłkarze mają w pamięci minione rozgrywki. Ciemne chmury cały czas wiszą nad zespołem. Kadrowo Kosta Runjaić nadal nie może liczyć na komfort pracy. Do składu wrócił Adam Buksa, lecz we Wrocławiu nie wystąpi Spas Delev, który był wiodącą postacią w meczu z Cracovią Kraków. Rotacja nie ominęła także defensywy. W klubie pozostał Sebastian Walukiewicz, który będzie jutro prawdopodobnie partnerem Laszy Dvaliego. W meczu ze Śląskiem zabraknie z kolei Davida Niepsuja. ŚLĄSK WROCŁAW - POGOŃ SZCZECIN 20 sierpnia, godzina 18 Przewidywana pogoda: 29°C, słonecznie Przypuszczalne składy: ŚLĄSK: 27. Jakub Słowik - 17. Mariusz Pawelec, 3. Piotr Celeban, 14. Wojciech Golla, 11. Mateusz Cholewiak, 26. Daniel Łuczak, 31. Maciej Pałaszewski, 5. Augusto, 10. Farshad Ahmadzadeh, 9. Marcin Robak, 29. Arkadiusz Piech POGOŃ: 1. Łukasz Załuska - 22. David Stec, 40. Sebastian Walukiewicz, 25. Lasza Dwali, 77. Ricardo Nunes, 17. Zvonimir Kožulj, 20. Tomasz Hołota, 14. Kamil Drygas, 10. Radosław Majewski, 9. Adam Frączczak, 18. Adam Buksa
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|