Błękitni sprawdzą beniaminka
Dwa tygodnie czekali kibice Błękitnych Stargard na kolejny występ swojej drużyny. Tym razem stargardzianie poszukają punktów w Częstochowie. Podopieczni Adama Topolskiego zmierzą się z beniaminkiem drugiej ligi, Skrą. Zespół Pawła Ściebury po sześciu porażkach z rzędu od startu ligi powoli odnajdują się na nowym froncie gry. Błękitni Stargard po raz pierwszy z historii będą mieli okazję zmierzyć się z tym rywalem. Kto lepiej będzie wspominał premierowe starcie?
Założona w 1926 roku Skra to mniej utytułowana drużyna z Częstochowy niż Raków. Zespół z Loretańskiej 20 po wielu latach przerwy wrócił na szczebel centralny. Na finiszu minionego sezonu Skra wyprzedziła w III lidze grupie III Ślęzę Wrocław o dwa punkty. Częstochowianie imponowali formą przed własną publicznością, gdzie z 17 meczów wygrali aż 14, a tylko 3 razy podzielili się punktami z rywalami.
Obecne rozgrywki nie są tak udane dla Skry jak poprzednie. Różnica poziomów stanowi problem dla częstochowian, choć powoli łapią wiatr w żagle. Tak jak już wspomnieliśmy Skra przegrała pierwszy sześć spotkań w II lidze (bilans bramowy 1:15), lecz grała wówczas tylko na wyjazdach. W siódmej kolejce Skra wróciła do domu i tam zwyciężyła po raz pierwszy (2:0 z Rozwojem Katowice). Aktualnie częstochowianie notują serię dwóch porażek z rzędu (2:0 z Widzewem Łódź oraz 2:1 z Elaną Toruń). Liderem drużyn w tym sezonie jest Damian Nowak. 26-latek jest autorem pięciu z jedenastu goli zdobytych przez Skrę w tym sezonie. Częstochowianie to jedna z najgorszych ofensyw ligi, a także jedna z najgorszych defensyw - 25 straconych goli.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|