Stało się!!! Problemy finansowe, które od kilku miesięcy są głównym tematem, w Piaście Szczecin przełożyły się na grę naszych siatkarek. Szczecinianki po słabej, wręcz bardzo słabej grze przegrały ze Skrą Bełchatów 3:0 (23:25, 22:25, 23:25). Patrząc jednak na wyniki poszczególnych setów można mylnie odczytać przebieg tego spotkania. Przynajmniej połowę punktów , w każdy secie, zdobywaliśmy po błędach własnych przeciwniczek.

Dwa pierwsze sety kompletnie przespane. Niby dziewczyny chciały wygrać, ale nie było widać woli walki czy sportowej złości. Popełniały proste błędy, praktycznie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Nie potrafiły wykorzystać nawet kilkunastu prezentów bełchatowianek w postaci zepsutych zagrywek. - Jest mi naprawdę przykro. Grając swoje nawet na 70 procent, powinniśmy ten mecz gładko wygrać. Przeciwnik nie był lepszy od nas, to my zagraliśmy słabo – mówi załamany trener Piasta Marek Mierzwiński. Do myślenia może dać także wypowiedź trenera Skry Wiesława Czai, który pomimo wielkiej radości z wygranej, skarcił także swoje dziewczyny za grę.
- Punkty, które oddawaliśmy były po prostu żenujące. To co wygrywaliśmy ciężką walką w akcjach, oddawaliśmy zaraz po prostych błędach – mówi.

Trzeci set był już dużo lepszy w wykonaniu szczecinianek. Strata punktów mocno zmobilizowała nasze zawodniczki. Prowadziliśmy już nawet 18:13, jednak wypracowaną przewagę nie potrafiliśmy ‘dowieźć’ do końca i ostatecznie przegraliśmy do 23.



Gdzie leży przyczyna?

Tak słabo grającego Piasta Szczecin w tym sezonie jeszcze nie widzieliśmy. Jest to pierwsza taka wpadka na 16 ligowych spotkań, więc można wybaczyć. Powinniśmy jednak zastanowić się jakie są tego przyczyny? To z pewnością będzie, przez najbliższe dni, główny temat w klubie. Wiadomo jedno, jednoznacznej odpowiedzi nie ma. Na gorąco, zaraz po meczu trener Mierzwiński podzielił się z nami refleksjami.
– Kilka dziewczyn na pewno musi się zastanowić nad tym co robi. Wydaje się, że nie dorosły do tego, aby grać w lidze. Nie mówię tutaj o wieku, a o podejściu do pracy. Kłopoty finansowe klubu nie są wytłumaczeniem – kończy szkoleniowiec Piasta.


Piast: Róg, Zielonka, Chojnacka, Rolińska, Szymańska, Plebanek, Kuchczyńska (libero) oraz Związek.


własne