Znakomity początek rundy rewanżowej
Od wygranej rozpoczęli rundę rewanżową szczypiorniści Pogoni Handball. Po niezłej grze pokonali rywala w walce o pierwszą ligę zespół Sokoła Gdańsk 33-25 (19-13).
Przed spotkaniem w obozie gospodarzy wyczuć można było mobilizację, ale także nutkę zdenerwowania przed formą, jaką zaprezentują zawodnicy Pogoni Handball. Dobrze przepracowany okres przygotowawczy, a także rozegrane sparingi pozwalały mieć nadzieję, na dobrą grę w meczu z Sokołem. Goście przystąpili do meczu bez swojego najlepszego strzelca Pawła Mielczewskiego, który napsuł sporo krwi w pierwszym meczu pomiędzy drużynami. Szczecinianie w najsilniejszym składzie z Sebastianem Smuniewskim, który w dalszym ciągu zmaga się z kontuzją barku. Wynik spotkania otworzył Rafał Rojek, który jak się później okazało rozegrał najlepsze, jak do tej pory spotkania w barwach Pogoni Handball. Do 9 minuty toczyła się wyrównana gra bramka za bramkę. Później dzięki lepszej grze w obronie szczecinianie wypracowali przewagę, która 13 minucie wynosiła 4 bramki. Gdańszczanie głównie za sprawą dobrze grającego na kole Michała Kardynała i na środku Adriana Wieczorkowskiego starali się niwelować straty, jednak z mizernym skutkiem, gdyż końcowe fragmenty pierwszej połowy znowu należały do Pogoni Handball, która schodziła na przerwę prowadząc 19-13. Kibice dosyć licznie zgromadzeni w hali przy ulicy Twardowskiego z pewnością tradycyjnie spodziewali się jeszcze lepszej drugiej połowy w wykonaniu swoich ulubieńców. Niestety indywidualne popisy szczypiornistów nie przyniosły spodziewanych efektów, wprost przeciwnie wprowadziły niepotrzebną nerwowość. W 35 minucie na tablicy widniał wynik tylko 19-16. Dzięki dobrej postawie Pawła Krupy i skutecznym rzutom wprowadzonego po przerwie Pawła Pawłaszka szczecinianie utrzymywali przewagę, która wahała się od 3-ech do 5-ciu bramek. W końcowych fragmentach meczu szczypiorniści Sokoła już nie przedzierali się tak skutecznie przez obronę gospodarzy, co ponownie jak w pierwszej połowie wykorzystali zawodnicy Pogoni Handball powiększając przewagę. Mecz ostatecznie zakończył się wynikiem 33-25. Wygrana Pogoni Handball w 1 kolejce rundy rewanżowej nad mocnym Sokołem Gdańsk to dobry prognostyk przed kolejnymi meczami. Dzięki zwycięstwu szczecinianie bez względu na pozostałe wyniki utrzymają pozycję lidera. Następne spotkanie zespół Pogoni Handball rozegra w Gdańsku 9 lutego z miejscową Politechniką, natomiast w hali przy ulicy Twardowskiego szczypiornistów zobaczymy dopiero 15 marca, kiedy to zmierzą się zespołem Szczypiorniaka Olsztyn. Pogoń Handball: Wężyk, Andruszkiewicz, Śrudka - Krupa 10, Biały 8, Rojek 7, Pawłaszek 4, Wolski 3, Marcinkian 1, Kaczyński, Smuniewski, Misiak, Guzek, Jarosz Sokół: Szymura, Kasperek - Wieczorkowski 5, Szyrszyng 4, Ciszewski 4, Młynarek 3, Kardynał 3, Konop 3, Ludian 2, Steege 1, Szafraniec, Jasowicz Sędziowiali: Andrzej Gratunik (Zielona Góra) i Rafał Drewniak (Świebodzin) http://pogonhandball.com/ relacjďż˝ dodaďż˝: krab |
|