Pogrom w Sparingu, debiut w nowej drużynie
W minioną sobotę, na boisku w Mierzynie odbył się mecz sparingowy pomiędzy juniorami GKS-u Mierzyn, a juniorami młodszymi Pogoni Szczecin. Spotkanie toczyło się w bardzo ciężkich warunkach atmosferycznych (wiał silny wiatr) i składało się z trzech tercji - po 30 minut każda. Był to także pierwszy mecz, w którym zespół Pogoni poprowadził trener Krzysztof Sobieszczuk, który pod koniec minionego roku objął drużynę. Szkoleniowiec debiut ten na pewno może zaliczyć do udanych, ponieważ jego podopieczni rozgromili gospodarzy aż 9:2!
Goście festiwal strzelecki rozpoczęli już w 3 minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego fatalny błąd w ustawieniu popełnił bramkarz z Mierzyna, wpuszczając gola bezpośrednio z rzutu rożnego. Po tym błędzie bramkarz GKS-u dostał "kontuzji" i poprosił o zmianę. Napór granatowo - bordowych trwał i tylko dzięki fenomenalnej grze w obronie stopera Rafała Krzywickiego wynik nie zmieniał się.... Ale jak to się mówi co sie odwlecze to nie uciecze... W końcówce pierwszej tercji GKS stracił dwa gole, które wpadły po błędach drugiego z bramkarzy. Najpierw gdy niezbyt silny strzał z okolicy dwudziestego pierwszego metra oddał napastnik a bramkarz gospodarzy spóźnił się z reakcją i później, gdy w innej sytuacji, starając się złapać piłkę przepuścił ją między nogami. W tym dniu bramkarze z Mierzyna na pewno nie byli mocną stroną swojej drużyny. Warto wspomnieć, że ta połowa zakończyła się wynikiem 1:3 a gola dla gospodarzy z rzutu wolnego zdobył Moniuk. Ostatnia połówka to już dominacja gości i bicie głową w mur GKS-u, który bardzo słabo sie prezentował. Ostatnia z połówek zakończyła sie wynikiem 2:9 i taki stan został uznany za końcowy wynik meczu. Podsumowując ten mecz można napisać, że Pogoń zagrała z trzema zawodnikami Mierzyna: wspomnianym Krzywickim, Modelskim i kolegą, który przyszedł z zespołu Polonia Piłka Szczecin. Mierzyńska drużyna musi popracować jeszcze nad swoją grą a mankamentem ich zespołu bez wątpienia są bramkarze, którzy nie zdali sprawdzianu, bowiem trzeci, który zagrał zagrał też nic wielkiego nie pokazał. Pogoń zasłużenie wygrała, grając skuteczny futbol i miły dla oka futbol. relacjďż˝ dodaďż˝: as33v95 |
|