W Gryfinie jednak w sobotę
Choć w ostatnich dniach byliśmy świadkami sporego zamieszania dotyczącego ostatecznego terminu spotkania pomiędzy Energetykiem a Dębem to ten fakt możemy już potwierdzić, do starcia czwartej z szóstą ekipą ligi dojdzie w sobotę o godz. 14.00 na murawie boiska przy ul. Sportowej w Gryfinie.
Bynajmniej na te pytanie znamy odpowiedź bowiem to czy Dąb odniesie czwarte z rzędu ligowe zwycięstwo czy może po dwóch klęskach podniosą się gospodarze to tego dowiemy się dopiero w sobotnie popołudnie. Tak czy inaczej z całą pewnością w spotkaniu prowadzonym przez Bartosza Kramera emocji nie zabraknie.
Gospodarze sobotniego starcia rozgrywki ligowe rozpoczęli z wysokiego ” C” odnosząc w pięciu spotkaniach cztery zwycięstwa. Pozwoliło im to w pewnym momencie zająć drugie miejsce, tuż za plecami liderującej ekipy z Myśliborza. I wszystko było pięknie do momentu starcia z Unią Dolice które sromotnie przegrali w Gryfinie 0:4 a na domiar złego gryfinianie polegli także ostatnio w Moryniu, i to aż 0:6. Klęski jakich doznali piłkarze Energetyka z pewnością odbiły się w ich głowach i teraz pytanie brzmi czy doda im to przysłowiowego kopa by w końcu sięgnąć po komplet punktów czy pogrąży jeszcze bardziej o ile jest to możliwe.
Dębnianie natomiast jadą do Gryfina po czwarty z rzędu komplet punktów i wydają się być w owym starciu faworytem. Zwycięstwo pozwoli umocnić się w czubie tabeli a i to kolejna okazja by poprawić także bilans bramkowy który mimo dość wysokiej lokaty mamy niekorzystny. Miejmy nadzieję że parę minut przed godz.16.00 to dębnianie cieszyć się będą z kolejnych trzech oczek.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: pierin |
|