W Łęcznej bez punktów
Po słabym spotkaniu Górnik Łęczna pokonał Flotę Świnoujście 1:0. Jedyną bramkę w spotkaniu po ładnym mierzonym strzale z 16 metrów, zdobył w 13. minucie spotkania Janusz Surdykowski.
Przed meczem Petr Němec czując respekt przed rywalem, przygotował defensywną taktykę na to spotkanie, wystawiając pięciu nominalnych obrońców i jednego napastnika - Lindnera. Dopiero pod koniec drugiej części spotkania Flota bardziej się otworzyła i zagrała dwoma napastnikami, bowiem w 80. minucie za Sojkę wszedł Dziuba. Najaktywniejszy w zespole gości był Skwara, który doskonale zna boisko w Łęcznej - były zawodnik Górnika, strzelec pierwszej w historii tej drużyny bramki w ekstraklasie. Zmarnował on w 59. minucie najlepszą sytuację Floty przegrywając pojedynek z Wierzchowskim. Gospodarze stworzyli sobie nie wiele więcej okazji, ale jedną wykorzystali i to oni mogą na swoje konto dopisać trzy punkty. Górnik Łęczna - Flota Świnoujście 1:0 (1:0) 1:0 - 13' - Surdykowski Górnik Łęczna: Wierzchowski - Tomczyk, Mazurkiewicz, Karwan, Kazimierczak - Nazaruk, Bartoszewicz, Nikitović, Niżnik (79' Bugała), Truszkowski (65' Głowacki) - Surdykowski (60' Nakoulma) Flota Świnoujście: Prusak - Hrymowicz, Protasewicz (62' Polak), Niewiada, Fechner, Chrzanowski, Skwara (70' Krajanowski), Kazadi, Sojka (80' Dziuba), Lindner, Benevete żółte kartki: Wierzchowski (Górnik) - Chrzanowski, Skwara, Niewiada, Polak (Flota) sędzia: Robert Kubas (Podkarpacki ZPN) widzów: ok. 2500 własne / www.gornik-leczna.com relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|