Wygrana Gryfa w Barwicach
W dzisiejszym spotkaniu Błonie Barwice podejmowały Gryfa Polanów. Niestety nasi piłkarze po raz kolejny przegrali ligowy mecz i niestety sytuacja z dnia na dzień robi się coraz gorsza. Pierwsza połowa mogła się dla nas dobrze skończyć, bo byłby to wynik 0-0, ale podkreślę 'mogła”. W 46 minucie tracimy gola do szatni i I połowa to 1-0 dla Polanowa. Nasz zespół w drugiej odsłonie obudził się i atakował na bramkę rywala. Stworzyliśmy kilka dobrych sytuacji, ale niestety zawodnicy zamiast strzelać - to kiwali się. W wyjściowej jedenastce znaleźli się wszyscy z okolicy Barwic, zawodnicy ze Szczecinka (Rogoziński, Gehrke, Cabaj i Korabiusz byli na rezerwie).
Od pierwszych minut nasi zaatakowali, już w 1 minucie Bartosz Gersztyn mógł otworzyć wynik a meczu ale niestety piłka mu trochę zeszła i poleciała obok słupka. W 8 minucie strzelał Sławek Niedźwiedź a piłka poleciała obok bramki. Goście pierwszą swoją okazje mieli w 10 minucie, gdy po dośrodkowaniu z rzutu wolnego zawodnik Gryf strzelił na bramkę, Piotr Rakowski obronił i nasi wybili na rzut rożny. W 15 minucie Łukasz Zbroszczyk został ukarany żółtą kartką. W 20 minucie zawodnik z Polanowa strzela na bramkę Piotra Rakowskiego i Piotrek obronił. W 36 minucie na bramkę uderzył Bartosz Gersztyn, ale bramkarz Gryfa obronił lekki strzał. W 42 minucie padł gol dla naszej drużyny ale niestety „chyba” był spalony, nie było za bardzo widać czy był czy nie… Niestety w 46 minucie zawodnicy z Polanowa przeprowadzają kontrę, Bartosz Grygiel nie wybija piłki zawodnikowi gości i Kosek w sytuacji sam na sam strzela gola na 1-0.
W przerwie meczu rozgrzewają się Konrad Rogoziński, Bartłomiej Gehrke, Marcin Korabiusz i Przemek Cabaj. Od początku II połowy nasi chcieli wyrównać, ale jak się okazało to się nie udało. Pierwszy strzał naszej drużyny w II połowie to strzał powracającego do gry w I składzie Sławka Niedźwiedzia. Niestety piłka po jego uderzeniu leci nad poprzeczką. W 54 minucie Bartłomiej Gehrke zastępuje Kubę Lisa. W 72 minucie strzał na bramkę Piotra Rakowskiego oddali goście, na szczęście bramkarz naszego klubu broni. W 74 minucie dośrodkowanie z rzutu wolnego i Mateusz Węgiełek głową uderza nad poprzeczką. W 75 minucie Konrad Rogoziński zastępuje Łukasza Zająca. W 85 minucie zawodnik Gryfa strzela obok słupka. Jedna z ostatnich akcji meczu to strzał w 93 minucie Konrada Rogozińskiego i futbolówka przelatuje obok słupka. Przegrywamy kolejne spotkanie i mamy coraz gorszą sytuację, jeżeli teraz nie wygramy z Mirstalem albo za tydzień z Olimpem Złocieniec to w przyszłym sezonie już w V lidze może naszego zespołu nie być. W dzisiejszym spotkaniu zabrakło Grzegorza Łomakina (wojsko), Michała Piławskiego, który przez błąd prezesa klubu nie zagrał w dzisiejszym meczu i Rafała Ćwirko. Kolejne spotkanie to już w tą sobotę i wyjazd na mecz do Mirosławca. Błonie Barwice - Piotr Rakowski, Robert Felisiak, Przemysław Kraska, Łukasz Zając(Konrad Rogoziński 75’) - Mateusz Węgiełek, Łukasz Zbroszczyk, Sławomir Niedźwiedź, Bartosz Gersztyn - Łukasz Rakowski, Kuba Lis(Bartłomiej Gehrke 54’) Ponadto nie grał: Marcin Korabiusz i Przemysław Cabaj Żółte kartki - Błonie Barwice - 1 (Łukasz Zbroszczyk) Żółte karki - Gryf Polanów - 2
�r�d�o: www.bloniebarwice.vgh.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: jakubek14 |
|