Pewne zycięstwo Morzycka
UKS Aqua Team Morzycko Moryń pokonało w Brwicach Sekwoję 0:3 (0:2). Na listę strzelców wpisali się dwukrotnie R. Błaszczyszyn oraz raz G. Pawlak.
Cały mecz Morzycko dyktowało warunki, choć pogoda zwłaszcza pierwszej połowie dawała się we znaki dla obydwu ekip. Duszne powietrze i mocno przygrzewające słońce sprawiły, że mecz do łatwych nie należał i trzeba było zostawić sporo zdrowia na boisku. W pierwszej połowie warto odnotować kilka akcji, w jednej z nich R. Błaszczyszyn znalazł się w sytuacji sam na sam jednak mocnym strzałem posłał piłkę obok bramki. Co nie udało się wcześniej udało się kilka minut potem, ten sam zawodnik dostaje idealne podanie ze środka pola i mocnym strzałem daje prowadzenie dla Morzycka.
Morzycko atakowało czas płynnie. Po rzucie rożnym piłkę na przedpolu przejmuje stoper Morzycka - P. Janicki mocnym uderzeniem zmusza bramkarza z Brwic do interwencji. Ten jednak robi to dość nieudolnie, a czyhający napastnik drużyny Morzycka - R. Błaszczyszyn dość agresywnie ale czysto i skutecznie odbiera mu piłkę i kieruje ją do pustej bramki. Dwubramkowym prowadzeniem gości z Morynia kończy się pierwsza dość ciekawa połowa.
W drugiej połowie meczu powietrze nieco się oziębiło, a nad boiskiem pojawiły się chmury i lekkie opady deszczu. Nie zmieniło to jednak sytuacji na boisku. Morzycko atakowało, a gracze z Brwic sporadycznie znajdowali się w pobliżu bramki graczy z Morynia. Kibice czekali na kolejne bramki i tak się stało. Błaszczyszyn wyczekał odpowiedni moment i podaniem uruchomił G. Pawlaka, ten ruszył z linii środkowej więc nie było mowy o pozycji spalonej i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarze z Brwic po raz trzeci. Warto odnotować jeszcze jedną sytuację dość kuriozalną nawet jak na boiska a-klasowe. Po podyktowanym rzucie karnym i zdobyciu bramki przez graczy z Morynia, a dokładniej Janickiego, sędzia spotkania zamiast uznać bramkę, jak to się dzieję w 99,9 % wykonywanych skutecznie rzutów karnych, dyktuje rzut pośredni dla gospodarzy. Uzasadnił swoją decyzję tym, że zawodnik z Morynia podczas wykonywania rzutu karnego znalazł się w obrębie pola karnego. Podsumowując mecz toczony był w sportowej atmosferze bez zbędnych złośliwości ze wskazaniem na drużynę z Morynia co zostało uwidocznione wynikiem 0:3 dla Morzycka.
�r�d�o: www.morzyckomoryn.pl / wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: kazik |
|