PP: Grają o półfinał
We wtorek piłkarki Gryfa 'Sediny' Szczecin wyeliminowały w rozgrywkach Pucharu Polski jednego z faworytów, wicemistrza Polski i obrońcę PP Medyka Konin. Już w sobotę szczecinianki zagrają kolejne ważne spotkanie w ćwierćfinale tych rozgrywek. Rywalem granatowo - bordowych na własnym boisku będzie zajmujący trzecie miejsce w I lidze wschodniej Górnik Łęczna. Początek spotkania o godzinie 18:00.
- Z pewnością mecz z Medykiem nie należał do łatwych, ale z ręka na sercu możemy powiedzieć, że dałyśmy z siebie wszystko. Jesteśmy bardzo zadowolone - podkreśla Emilia Zdunek, strzelczyni jednej z dwóch bramek w tym meczu.
Reprezentantka Polski do lat 19 nie ma także wątpliwości, że wygrana z Medykiem była sporą niespodzianką, także dla nich samych. - Na pewno nie byłyśmy faworytem tego spotkania i chyba wszystkich mile zaskoczyłyśmy, same tak do końca nie mogłyśmy uwierzyć w to co się stało. Myślę, że taktyka, którą trenowałyśmy bardzo solidnie przez pewien okres czasu pozwolila na
łatwiejszą i mądrzejszą grę, co dało nam taki a nie inny wynik. Trener Misiura świetnie przygotował nas do spotkania. Teoretycznie sobotni rywal Gryfa jest słabszy niż Medyk, jednak nie należy przekreślać jego szans. Po stronie gospodarzy na pewno będzie własne boisko i ogromna motywacja, gości może zgubić długa podróż i brak odpoczynku. - Nic nam już nie zostało oprócz Pucharu Polski i MP U-19 na trawie. W lidze dałyśmy 'plamę', więc cel jest jeden zwycięstwo w PP. Czy się uda zobaczymy.. Ja w to wierzę:) - zapewnia Emilka. Kadrowiczka jednak w stu procentach nie jest zadowolona ze swojej formy. - Po pierwszym meczu z Olimpią doznałam kontuzji, która ciągnie się aż do dziś. Mam nadzieję, że niedługo wyleczę do końca nogę i wrócę do formy jaką prezentowałam w poprzedniej rundzie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|