Potyczka z drugim w tabeli Anwilem Włocławek będzie dla koszalińskiego AZS-u nie lada wyzwaniem i sprawdzianem formy, która ostatnio dopisywała. Przypomnijmy, że koszykarze Mariusza Karola w poprzednich siedmiu ligowych spotkaniach przegrali tylko raz, z Energą we własnej hali.
Dobra dyspozycja z ostatnich tygodni pozwala sądzić, że koszalinianie powalczą w tym sezonie o udział w play-offach. Przed nimi jednak kilka ciężkich bojów z drużynami czołówki ligi. Pierwszym takim rywalem będzie właśnie Anwil, czyli pretendenci do tytułu. W składzie drużyny z Włocławka zobaczymy choćby takich znanych zawodników jak Krzysztof Szubarga, Dru Joyce czy Andrzej Pluta. AZS jednak również ma kim straszyć, bo w dobrej formie są chociażby Dante Swanson (na zdjęciu), Georgeu Reese czy Vladimir Tica. Ta trójka chyba najczęściej najlepiej punktuje dla swojego zespołu w kolejnych meczach. W ekipie Anwilu obawiają się także Michaela Kueblera, który w obecnym sezonie za 3 punkty nie trafił tylko w jednym spotkaniu, a w przegranej potyczce z Anwilem w Koszalinie rzucił aż 29 oczek.
Jak będzie tym razem okaże się w niedzielę wieczorem. Początek meczu o godzinie 18.00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/wtkanwil.com.pl