Olimp wreszcie sparuje
W sobotę 13 lutego o godzinie 12.00 na eurobosiku w Zlocieńcu, miejscowy Olimp zagrał pierwszy sparing tej zimy. Rywalem biało-zielonych był Orzeł Łubowo, ze względu na wyjątkowo ciężkie warunki pogodowe w tym roku nie odbyły się zaplanowane 3 poprzednie sparingi naszych zawodników, do ostatniej chwili nie było wiadome kto będzie rywalem Olimpu, gdyż początkowo miał to być zespół Orła Wałcz, jednak w czwartek, zarząd Wałcza odwołał mecz sparingowy i tym sposobem w te miejsce wskoczył zespół też Orła tyle że z Łubowa. od godziny 9 zawodnicy odśnieżali jeszcze nieprzygotowaną do końca murawę ze sztuczną trawą. Dzięki ich zapałowi mecz mógł się odbyć. Nasz zespól trenuje 3 razy w tygodniu, w poniedziałki i środy są zajęcia na hali natomiast w czwartek zwodnicy mają trening biegowy na dworze. Średnio trenuje ok. 18 zawodników, z obliczeniem wynika że zawodników do grania mamy 24, tym sposobem trener niestety będzie musiał dokonać wyboru 18 do protokołu meczowego. W zespole nie ma żadnych kontuzji a więc awans do 5 ligi wydaje sie tylko kwestią czasu.
A teraz o pierwszym meczu sparingowym, nasz zespół pokonał gości 6:2. Bramkę na jeden zero w dość kuriozalnej sytuacji strzelił Daniel Bałdyga, który w zamieszeniu podbramkowym skierował piłkę do bramki głową, wielu kibiców mimo to uważa, że bramkę tą należy zapisać obrońcy Orła, który próbując wybijać piłkę pechowo wpakował ją do własnej bramki. Na 2:0 podwyższył także Daniel Bałdyga który technicznym strzałem pokonał bramkarza Łubowa, na 3:0 podwyższył kapitan Olimpu Robert Ciesiński, strzałem z lewej nogi nie dal szans bramkarzowi gości. Olimp nie spoczął na laurach i po kolejnych 10 minutach było już 4:0 po ładnej akcji i asyście Tomasza Janika, po raz 3 w tym meczu bramkarza Orla pokonał bardzo dobrze spisujący się w tym meczu Daniel Bałdyga, który asystował także przy bramce na 5:0, której autorem był Robert Ciesinski. A więc do przerwy wynik wyglądał 5:0. Po zmianie stron na boisko wyszła prawie całkowicie odmieniona 11, na boisku pozostali tylko, w bramce Michal Liszko, w obronie Łukasz Kaczmarek a także środkowy pomocnik Grzegorz Woroniecki. a w miejsca: Piotra Kacianowskiego,Radosława Żygadło, Łukasza Rogińskiego, Daniela Bałdygi, Tomasza Janika, Przemysława Mikołajczaka, Roberta Ciesińskiego a także powracającego do drużyny niegdyś jednego z najlepszych zawodników w historii klubu Kamila Barsula, który widać, że wraca do świetnej formy, weszli kolejno Pawel Rzpecki, Adam Ciesiński, Rafał Serkowski, Mariusz Wojciechowski, Mateusz Jandziszak, Tomasz Dusza i Pawel Pierowicz. Po zmianie składu gra nieco uległa zmianie przede wszystkim w ofensywie Olimp nie stwarzał już tylu okazji strzeleckich i po niespełna 15 minutach drugiej części było już 5:2, jednak wynik ustalił ładnym strzałem Mariusz Wojciechowski i tym samym wynik meczu to 6:2. Warto nadmienić że konkurencja w zespole Jana Kępy jest naprawdę duża co cieszy. Następny sparing już w następna sobotę rywalem naszej drużyny będzie zespół Światowida Łobez. Wszystkich kibiców gorąco zapraszamy.
relacjďż˝ dodaďż˝: arturborubar |
|