Stal nadal bez porażki
Ten mecz dla Stali był meczem o pietruszek ponieważ jak już wiadomo Stal ma pewny awans do V ligi!! zaś Sęp ucieka przed strefą spadkową, gdzie goni ich Łabędź. Remis w tym meczu jest chyba sprawiedliwy. Spotkanie zaczęło się od ataków Sępa na bramkę Stali choć Stal umiejętnie się broniła i wyprowadzała groźne kontry. Sęp miał pierwszą groźna sytuacje miedzy 15-20 min. gdzie zawodnik Sępa wbiegł w pole karne, a tam został sfaulowany przez bramkarza Stali i został podyktowany rzut karny, który został skutecznie wykorzystany. Ta stracona bramka mocno zdenerwowała zawodników Stali i od razu po wznowieniu gry ruszyli do ataku. Po paru minutach pada remis po pięknej akcji. Najpierw Jurkiewicz mija obrońcę i dośrodkowuje piłkę na pole karne, gdzie wyskakuje do niej Pawlak i umiejętnie klatką piersiową podaje piłkę do Śliwińskiego, który znajduje się sam na sam i nie daje szans bramkarzowi Sępa. Do końca pierwszej połowy Stal atakowała, a Sęp się bronił, jednak wynik już się nie zmienił.
Druga połowa to już znaczna przewaga Stali, która atakuje i atakuje, i nie może strzelić bramki, a Sęp wyprowadza groźne kontry. Później Stal zaczęła umiejętnie bawić się piłką, klepiąc sobie miedzy sobą. W meczu było jeszcze parę groźnych sytuacji, ale wynik nie uległ już zmianie i mecz się zakończył remisem 1:1. Stal po raz kolejny udowodniła, że nie jest drużyną łatwą do pokonania i na pewno za tydzień będzie grac lepiej niż dziś i pokona Łabędzia. relacjďż˝ dodaďż˝: ELITA |
|