Tylko czy aż jeden punkt Ogniwa?
Na mecz do Boleszkowic ekipa z Babinka dotarław 9-ciu, przetrzebiona kontuzjami (choć nie tylko) drużyna zdołała jednak wywalczyć punkt, remisując 3-3. Jednak to miejscowi powinni cieszyć się bardziej z tego remisu, gdyż widmo porażki zaglądało im w oczy przez większą część meczu. Stroną dyktującą warunki byli goście, którzy po 2 trafieniach Prostaka (w tym jedno z wolnego) i 1 Dobrowolskiego (rzut karny) do szatni schodzili prowadząc 3-1. W pierwszej połowie składy nieznacznie przybliżyły się liczebnie, ponieważ czerwoną kartką (za 2 żółte) ukarany został gracz Chrobrego. W drugiej odsłonie więc dziesiątka gospodarzy grała przeciw ambitnie walczącym dziewięciu gościom. Spotkanie mogli wygrać piłkarze Ogniwa, jednak stara piłkarska prawda o niewykorzystanych sytuacjach potwierdziła się i tym razem. Na około 10 minut przed końcem tego trzymającego w napięciu spotkania, gospodarzom udało sie strzelić gola na wagę jednego punktu.
relacjďż˝ dodaďż˝: mks48 |
|