Zwycięstwo dwudziestoma pięcioma oczkami
Wysoką wygraną zakończyły rok koszykarki King Wilków Morskich Szczecin. Ale swoją grą nie zachwyciły.
- To na pewno nie był dobry mecz w naszym wykonaniu - krytycznie oceniła występ swój i swoich koleżanek Magdalena Radwan, najbardziej doświadczona zawodniczka Wilczyc Morskich. - Trudno się gra, jak się wygrywa taką różnicą punktów. Popełniałyśmy za dużo błędów, za dużo było chaotycznych i nieprzemyślanych akcji. Ale wtedy gdy grałyśmy swoją koszykówkę, to wypracowywałyśmy sobie pozycje do rzutu i z dystansu, i spod kosza.
Z tych ostatnich zdobyły 42 punkty, przy 16 bydgoszczanek. Szczecinianki więcej punktów rzuciły również po kontratakach (10 - 4) i drugich szansach (18 - 0). Celniej trafiały także rezerwowe (25 - 14), a niezłą zmianę dała Anna Staszczyk. Najskuteczniejszymi były: Claudia Sosnowska (16), Radwan (12) i Elżbieta Giedrojć (10). Dwanaście piłek zebrała Martyna Stasiuk.
O ile w ataku podopieczne Krzysztofa Koziorowicza za często grały 'zwariowaną koszykówkę', o tyle w obronie rzadko popełniały błędy. Jednak do Szczecina nie przyjechały dwie najlepsze zawodniczki Batona Basketu - Paulina Kuras i Karina Szybała - które zostały w Bydgoszczy i znalazły się w kadrze meczowej pierwszej drużyny, lidera ekstraklasy - Artego, co ułatwiło Wilczycom zadanie. Teraz przed naszymi dziewczętami przerwa świąteczna. Wrócą na ligowe parkiety dopiero w nowym roku. King Wilki Morskie Szczecin - Baton Basket 25 Bydgoszcz 68:43 (16:4, 21:17, 12:6, 19:16) King Wilki Morskie: Sosnowska 16, Radwan 12, Giedrojć 10, Stasiuk 9, Maruszczak 6, Oses 5, Buszta 4, Malczewska 2, Staszczyk 2, Gajdosz 2, Fałat 0, Hełma 0. Baton Basket: Pytlarczyk 16, Cilińdź 9, Faleńczyk 7, Blicharz 6, Hertmanowska 4, Ostrowska 1, Palacz 0, Rudzińska 0 oraz Wierzbicka, Putkamer.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/stk.szczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |
|