Koszykarze Kotwicy Kołobrzeg przegrali na wyjeździe z Energą Czarnymi Słupsk 76:80, tym samym nadal zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli.
Pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie było bliżej niż się wydawało. Po zaciętym początku spotkania, później inicjatywę przejęli gospodarze, którzy po dwóch kwartach wygrywali 45:33. Kotwica w tej części meczu pokazała jednak, że nie można ją lekceważyć i potrafi szybko odrobić nawet kilkupunktową stratę. W pewnym momencie po trafieniu z dystansu Demetriusa Browna 'Czarodzieje z Wydm' zbliżyli się do rywali na trzy punkty. Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. W 35 minucie spotkania Enega Czarni wygrywała już 13 punktami (69:56), to było najwyższe prowadzenie gospodarzy. Od tego momentu Kotwica zaczęła odrabiać stratę.

16 sekund przed końcem spotkania 'Czarodzieje z Wydm', po celnej dwójce Browna przegrywali tylko dwoma punktami, a po dwóch celnych rzutach wolnych Jeffersona tylko jednym (76:75). Niestety próbę nerwów w ostatnich 8 sekundach tego pojedynku lepiej znieśli gospodarze, którzy za sprawą Brandweina i Knutsona nie mylili się w rzutach z jeden punkt. Ostatecznie Energa Czarni Słupsk pokonała Kotwicę Kołobrzeg 80:76.

Obiektywnie trzeba przyznać, że gospodarze zasłużenie odnieśli zwycięstwo. Przez 35 minut prowadzili w spotkaniu. Mieli też przewagę w zbiórkach. Dzięki nim mieli szansę w zdobywaniu punktów z drugiej szansy. Najlepszym zawodnikiem Czarnych był Yemi Gadri-Nicholson, który zdobył 18 punktów i 11 zbiórek. W ekipie Kotwicy wyróżniał się Demetrius Brown - 17 oczek.

Energa Czarni Słupsk - Kotwica Kołobrzeg 80:76
(22:13, 23:20, 12:18, 23:25)
Energa Czarni: Y. Gadri-Nicholson 18, L. Knutson 15 (2), V. Dabkus 14, O. Brandwein 11 (3), M. Nowakowski 7 (1), R. Tomaszek 6, M. Kostrzewski 5 (1), M. Dutkiewicz 4, W. Osiński 0, T. Abernethy 0.
Kotwica: D. Brown 17 (3), S. Mosley 15 (1), G. Arabas 13 (3), C. Jefferson 12 (1), W. Złoty 9, J. Zyskowski 7, F. Han 3, R. Rajewicz 0.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne