ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
Chemik ponownie zwycięski
autor: Krzysztof CichomskiPo porażce w słabym stylu z Dębnem w środowym spotkaniu piłkarze Chemika Police kolejny mecz ligowy rozegrali w Gryfinie i po dwóch bramkach Adriana Chodorowskiego i Patryka Baranowskiego pokonali Energetyka 2:0 (1:0). Dzięki wygranej nasi zawodnicy awansowali na 12 miejsce w ligowej tabeli.

Na zdjęciu: W sobotnim spotkaniu w Gryfinie pierwszy bramkę zdobył Adrian Chodorowski
Energetyk: Horodyski - Sierant, Pawłowski, Kondraciuk (80’ Klimas), Łazarz, Igbokwe, Mickiewicz, Piskorowski, Jasiak (55’ Grąbczewski), Aleksandrowicz, Dubczyński (74’ Żarnotal)

Chemik: Rusek - Janicki, Baranowski, Szewczykowski, Janczak (57’ Krawiec), Jóźwiak, Bieniek, Fadecki, Majak (90’ Sasin), Ciołek, Chodorowski (79’ Andrzejewski)

Statystyki (Energetyk - Chemik):
Strzały celne: 3 - 4
Strzały niecelne: 3 - 3
Faule: 16 - 11
Żółte kartki: 3 - 1 (Horodyski, Kondraciuk, Pawłowski - Szewczykowski, )
Rzuty rożne: 6 - 5
Spalone: 2 - 3

Pogoda: 16 st. C, przejściowe zachmurzenie

Widzów: 100

Bramki:
0:1 - 12 minuta - Adrian Chodorowski
0:2 - 62 minuta - Patryk Baranowski (karny)

Sobotnie spotkanie z Energetykiem przypominało poprzednie trzy mecze z Drawą, Gwardią i Dębem, czyli sporo biegania i walki w środku pola, zaś podbramkowych akcji jak na lekarstwo. W ósmej minucie spotkania po podaniu Przemka Ciołka Wojtek Fadecki został w niezłej sytuacji zablokowany na ósmym metrze przez jednego z obrońców. Sześć minut później Adrian Chodorowski otrzymał w polu karnym piłkę, przepchnął Łukasza Kondraciuka i mając przed sobą tylko bramkarza otworzył wynik spotkania. Niezłą szansę na bramkę w tej części gry miał także Maciej Majak, który bliski był wykorzystania niedokładnego podania głową Łukasza Łazarza do własnego bramkarza. Strzegący bramki Energetyka Paweł Horodyski co prawda wypuścił piłkę, jednak w porę przyblokował strzał Majaka, zaś sytuację dalekim wybiciem wyjaśnił winowajca zamieszania, Łazarz.

Kwadrans po wznowieniu gry Energetyk miał dwie wyśmienite okazje do wyrównania. Najpierw bardzo silnie z ostrego kąta na bramkę uderzał Łukasz Aleksandrowicz i Piotr Rusek przeniósł piłkę nad poprzeczką. Chwilę później po dośrodkowaniu z rzutu rożnego najwyżej w powietrze wyskoczył Robert Sierant i po główce piłkę z linii bramkowej wybijał stojący przy słupku Jarosław Jóźwiak. Pięć minut później było już 2:0 dla Chemika. Po dalekim wyrzucie z autu Przemek Ciołek przyjął piłkę w polu karnym i został staranowany przez Łukasza Piskorowskiego. Arbiter bez wahania zarządził rzut karny, a ten na bramkę pewnie wykorzystał Patryk Baranowski. Do końca spotkania zgromadzeni na stadionie kibice nie zobaczyli już żadnej groźnej akcji pod bramkami obu zespołów i ostatecznie trzy punkty zasłużenie pojechały do Polic.

Wojciech Kowalczyk (trener Energetyka): W tej rundzie mamy wyjątkowo trudną sytuację z punktami. Cały czas zmienia się drużyna, wprowadzamy kolejnych juniorów, cały czas otrzymujemy kartki i taki efekt. Dzisiaj graliśmy praktycznie bez napastnika, z kolei w obronie nie było Stasiaka, zaś Łazarz jest w słabej formie. Cały czas nie możemy znaleźć optymalnego składu. Dzisiaj przede wszystkim byłem zaskoczony tym, że Chemik wytrzymał czwarte spotkanie w systemie środa-sobota. Myślałem, że w pewnym momencie zabraknie im mówiąc kolokwialnie „prądu”. Dzisiaj spotkały się dwie zorganizowane drużyny, które czekały na błędy. Chemik przystąpił do meczu z większą determinacją. Byłem w środę w Policach na meczu z Dębnem, w którym podyktowano karnego, którego nie było. Widziałem, że to dzisiejsze spotkanie z Chemikiem będzie dla nas bardzo ciężkie. I tak było rzeczywiście.

Mariusz Szmit (trener Chemika):
Dzisiejsze spotkanie i te poprzednie to typowe mecze walki. Wiadomo, że Gryfino ma 26 punktów i obawialiśmy się tego meczu. Do każdego meczu trzeba przygotować zespół mentalnie, w szatni muszą paść mocne słowa i dopiero wtedy musimy wyjść zagrać. Dzisiaj graliśmy bez wykartkowanego Jakubiaka, nie grał Kalinowski i Filipowicz i jakoś to poszło. Zagraliśmy konsekwentnie z tyłu, z przodu zagraliśmy agresywnie i wygraliśmy. Z przekroju całego spotkania wydaje mi się, że byliśmy zespołem lepszym. Jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie do sezonu co widać było po dzisiejszym spotkaniu. Poprzedni mecz z Dębnem przegraliśmy przede wszystkim mentalnie, dopisaliśmy sobie niepotrzebnie trzy punkty. Teraz tego nie zrobiliśmy, tylko podeszliśmy
�r�d�o: www.chemik.police.pl

relacjďż˝ dodaďż˝: C80
 

III liga Bałtycka (2012/2013)
Energetyk Gryfino Chemik Police
0 2
20-04-2013 15:00
widzów: ok. 250
0-1 Adrian Chodorowski
0-2 Patryk Baranowski
pokaż wszystkie zdjęcia
sędzia: Michał Krotowski - Łukasz Pawłowski, Marek Marcinkowski (Pomorski ZPN, Malbork)

Dane pomogli uzupełnić: subaru260, baaru - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video

fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (45)
C80 (45)
relacje
Chemik ponownie zwycięski (C80)
Energetyk zagra z Chemikiem (C80)
 
top komentarze
newsy:
1 » 3 stycznia rozpoczynaj »
mecze:
4 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 21
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186277
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies