ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
paulinus
O prymat na Zachodzie
autor: /meTego nikt się nie spodziewał. Po dwóch kolejkach PLFA I na czele Grupy Zachodniej Husaria Szczecin, a tuż za nią beniaminek Tychy Falcons. Husaria na swojej drodze stratowała Bielawę Owls i jednych z największych faworytów rozgrywek Gliwice Lions. Sokoły rozegrały tylko jeden mecz, ale pewnie zwyciężyły w Bielawie, pokazując, że mistrzostwo PLFA II zobowiązuje.

- Wszyscy przed sezonem spodziewali się, że mecze na szczycie będą odbywać
się pomiędzy Owls i Lions. A tu nagle niespodzianka. Ale mimo to jesteśmy pełni optymizmu przed najbliższym spotkaniem
- przyznaje Piotr Krakowski,
trener Husarii.
Szczególnie duży prezent swoim kibicom sprawili tyszanie. Przeskok z jednej klasy rozgrywkowej do drugiej nie jest zwykle zbyt przyjemnym doznaniem. Falcons pokazali, że można wygrywać ze znacznie bardziej doświadczonym rywalem.

- Długo nie mogliśmy doczekać się pierwszego meczu w tym sezonie. Motywacja
i wiara we własne siły była ogromna, oczekiwaliśmy wyłącznie zwycięstwa i to osiągnęliśmy. Spodziewałem się czegoś więcej, ale to dopiero początek sezonu. Każda z drużyn musi jeszcze wejść w odpowiedni rytm meczowy, wyeliminować błędy i upłynnić grę
- mówi Mateusz Błazik, running back Tychy Falcons.

Sokoły dwa tygodnie temu zapolowały na Sowy grając ciekawy futbol, zwłaszcza w formacji ofensywnej. Piotr Krakowski przyznaje, że atak rywali może napsuć sporo krwi każdej obronie. - Gra biegowa to największa broń Falcons. Musimy zatrzymać Mateusza Błazika i Jakuba Gołosza, na których opiera się cały atak. Najważniejsze to nie stracić koncentracji nawet na sekundę.

Pomimo wygranej z Owls, Falcons nie ustrzegli się błędów. W ostatecznym
rozrachunku nie miały wielkiego znaczenia, ale w starciu z rozpędzoną
Husarią nawet najmniejsze potknięcie może mieć kolosalne znaczenie. - W
Bielawie dwukrotnie stracili futbolówkę, co potwierdza, że też popełniają
błędy. W dodatku po raz pierwszy grają przed własną publicznością, przez co
mogą mieć problemy z koncentracją
- ocenia Krakowski. Ze słowami szczecinian
zgadza się trener Falcons, Wojciech Grzybek. - To prawdopodobnie będzie
najtrudniejsze starcie w tym sezonie. Paradoksalnie atut własnego boiska
niekoniecznie może prowadzić do skutecznej gry. Po udanym starcie nikt nie
chce skompromitować się w pierwszym w tym roku spotkaniu u siebie
.

Falcons nie zwykli przegrywać w domu. W zeszłym sezonie na swoich włościach
przegrali tylko raz z Tytanami Lublin, których później rozgromili w finale
PLFA II. W walce o prymat na zachodzie zwycięzca może być tylko jeden. Początek w sobotę o godzinie 14 w Tychach.
�r�d�o: Biuro Prasowe PLFA

relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel
 

PLFA I: Tychy Falcons - Husaria Szczecin 7:12
data: 11-05-2013 14:00
miejsce: Tychy

+ fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleć to wydarzenie sportowe innym
możesz być pierwszy

video
fotorelacje
• nie ma jeszcze fotek

dodaj swoje zdjcia
relacje
Husaria liderem (skryba1213)
O prymat na Zachodzie (szlemiel)
 
top komentarze
newsy:
1 » 3 stycznia rozpoczynaj »
mecze:
4 » Pogoń Szczecin-Zagłębie »
1 » Życzenia Bożonarodzenio »
1 » Dąb Dębice-Radowia Rado »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 0
gości: 18
statystyki portalu
• drużyn: 3161
• imprez: 156904
• newsów: 78591
• użytkowników: 81553
• komentarzy: 1186277
• zdjęć: 913164
• relacji: 40821
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies