Ostatni na remis
Flota Świnoujście zremisowała z niemieckim Torgelower SV Greif 2:2. Była to ostatnia sparingowa potyczka Wyspiarzy przed startem sezonu w I lidze. - Za dużo chaosu w końcówce meczu i dwie stracone bramki, obciążające konta i stoperów, i przede wszystkim bramkarza - szczególnie pierwsza - mówił po spotkaniu Bogusław Baniak. W najbliższą środę Flota pojedzie do Polkowic, na mecz Pucharu Polski. W następną niedzielę Wyspiarze rozpoczną walkę w I lidze, od meczu z GKS-em Katowice u siebie.
Sobotnie spotkanie szybko od bramki rozpoczęli świnoujścianie. W 8 minucie dośrodkowanie Charlesa Nwaogu na gola zamienił Marcin Siedlarz. Nigeryjczyk w pierwszej części także mógł zdobyć bramkę, ale w dobrej sytuacji spudłował z okolicy linii pola karnego. W 37 minucie piłkę na rzut rożny po rykoszecie z kłopotami wybił Szymon Gąsiński.
W 56 minucie gry Bartosz Śpiączka odważnie zaatakował niezdecydowanego bramkarza gości, który stracił futbolówkę. Napastnik Wyspiarzy nie miał problemów z umieszczeniem jej w pustej bramce i Flota objęła dwubramkowe prowadzenie. Świnoujścianie stwarzali sobie kolejne okazje, ale byli nieskuteczni. Niemcy walczyli do końca, co zostało im wynagrodzone. W 87 minucie kontaktową bramkę zdobył Przemysław Ciołek, który skorzystał z błędu obrony Floty. W doliczonym czasie gry gola na 2:2 w sytuacji sam na sam strzelił Dominik Plaża.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|