Pojedynek z Vistalem meczem podwyższonych emocji
Tych szczególnie nie powinno brakować w osobie szkoleniowca Pogoni Baltica Szczecin Adriana Struzika, dla którego wyjazd do Gdyni będzie pewnym powrotem na stare śmieci. Emocje powinny towarzyszyć także samym zawodniczkom i to nie tylko ze względu na powagę spotkania, ale także przez pryzmat gry w ekipie Jensa Steffensena. Mowa tu m.in. o Monice Głowińskiej czy też Katarzynie Sabale.
Ostatnie wyniki, jakie osiągnęły zarówno gospodynie jak i szczecinianki wskazują jednoznacznie, że spotkanie to będzie można nazwać hitem 7. kolejki spotkań. Wicelider tabeli i zarazem drużyna, która za cel stawia sobie zdobycie mistrzostwa Polski podejmować będzie trzecią Pogoń, która w tym sezonie chce się włączyć do walki o medale. - Myślę, że w tym sezonie jesteśmy zespołem, który może powalczyć z każdym, nawet z mistrzem Polski - nie ukrywa jedna z bohaterek dwóch ostatnich spotkań Adrianna Płaczek.
Właśnie postawa m.in. Płaczek, która z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej może mieć też znaczenie w spotkaniu w Gdyni, a nie można zapominać także o pozostałych 'mocnych' punktach w ekipie z Grodu Gryfa. - Moja gra w bramce zależy tak naprawdę od pozostałych dziewczyn, dlatego wielkie brawa dla nich za ich grę. Cieszę się, że wyszedł mi już drugi taki mecz z rzędu. Mam nadzieję, że tę passę będę podtrzymywać teraz do końca sezonu - wierzy nasza rozmówczyni, która jednocześnie dodaje. - Zapominamy o spotkaniu z Piotrcovią, a myślami jesteśmy już w Gdyni. Jedziemy tam powalczyć. Mam nadzieję, że dwa punkty przywieziemy do Szczecina. Jesteśmy bardzo zmobilizowane. Mobilizacji nie powinno zabraknąć chyba nikomu. Pewnym plusem może być przy tym osoba trenera Adriana Struzika, która jak mało kto zna Vistal od podszewki. - Oczywiście, myślę, że trener bardzo dużo nam pomoże, ale tak naprawdę to nie zależy od trenera ale od zawodniczek. My wychodzimy, my gramy. Mam nadzieję, ze wyjdziemy skupione i zagramy tak jak z Piotrcovią, czyli mocną obroną i z dobrą skutecznością - kończy 20-latka. Początek środowej konfrontacji, która może wywindować Pogoń na pozycję wicelidera tabeli już o godzinie 20.00. Emocji na pewno nie zabraknie. Nie zabraknie również wsparcia szczecińskich fanów, którzy już zapowiedzieli swój 'najazd' na nadmorską miejscowość.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|