To było fantastyczne siatkarskie święto. W kończącym Mistrzostwa Polski finale Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel pokonali Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka i zdobyli tytuł Mistrzów Polski. Brązowy medal sięgnęła para Maciej Kosiak, Maciej Rudol, która pokonała Rafała Matusiaka i Dominika Witczaka. Fantastyczne emocje zafundowali kibicom najlepsi siatkarze plażowi w Finale Mistrzostw Polski Orlen Beach Volley Tour. W niedziele kibice obejrzeli cztery emocjonujące spotkania. W obu półfinałach mecze kończyły tie- breaki. W pierwszym meczu doskonale zaprezentowała się para Maciej Kosiak, Maciej Rudol, którzy dzielnie stawiali czoła faworytom Grzegorzowi Fijałkowi i Mariuszowi Prudlowi.

Po przegranym pierwszym secie Kosiak z Rudolem zagrali fantastycznego drugiego seta i wygrali 21:13. W tie-breaku lepsi okazali się bardziej utytułowani Fijałek i Prudel i to oni awansowali do finału. Drugi półfinał był również bardzo zacięty. Doświadczeni Matusiak z Witczakiem wygrali pierwszego seta. Drugi set zdominowali Kantor i Łosiakiem. Również tie-break przebiegał pod dyktando aktualnych Mistrzów Świata do lat 23. Do stanu 6:6 trwała walka punkt za punkt, ale potem uwidoczniła się przewaga Kantora i Łosiaka, którzy uzupełnili skład Finału.
W meczu o brązowy medal mieliśmy zatem powtórkę z zeszłego roku. Ponownie lepsi okazali się w nim Maciej Kosiak i Maciej Rudol. Po bardzo dobrym pierwszym secie w wykonaniu Witczaka i Matusiaka do pracy wzięli się rozstawieni z numerem pierwszym Kosiak i Rudol. Dobra gra w obronie i atomowe ataki doprowadziły do wyrównania. W tie -breaku wyraźnie lepsi byli ubiegłoroczni brązowi medaliści Kosiak i Rudol i po pokonaniu rywali 15:11 zdobyli trzecie miejsce.
Finał zapowiadał się pasjonująco. Naprzeciwko siebie stanęli najbardziej utytułowana Polska para Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel kontra niepokonani w tym turnieju Piotr Kantor, Bartosz Łosiak. Obie pary spotkały się w sobotę w meczu ćwierćfinałowym. Tam lepsi okazali się Kantor z Łosiakiem. W finale niespodzianki jednak nie były a dominacja aktualnych Mistrzów Europy była bardzo wyraźna. W pierwszym secie emocji nie było. W słabszej dyspozycji był Bartosz Łosiak, który zepsuł kilka ataków. W drugim secie znowu Fijałek i Prudel szybko odskoczyli na kilka punktów. Przy stanie 11:7 Bartosz Łosiak poprosił o przerwę medyczną a zaraz po niej zdobyli szybko trzy punkty i doprowadzili do stanu 11:10. To było jednak wszystko na co pozwolili Fijałek i Prudel. Po wejściu na zagrywkę Grzegorza Fijałka zdobyli 8 punktów z rzędu, wygrali drugiego seta 21:13 i zdobyli Mistrzostwo Polski.
Mistrzostwa stały na bardzo wysokim poziomie sportowym. Wszyscy podkreślali dobrą formę zawodników, a wiele spotkań było pasjonujących. Niedzielne spotkania na pewno były godne finału Mistrzostw Polski i to co cieszy najbardziej, że poziom tej dyscypliny w Polsce podnosi się z roku na rok.

Półfinały:
1. Grzegorz Fijałek / Mariusz Prudel - Maciej Kosiak / Maciej Rudol 2:1 (21:17, 13:21, 15:8)
2. Piotr Kantor / Bartosz Łosiak - Dominik Witczak / Rafał Matusiak 2:1 (18:21, 21:15, 15:10)

Mecz o III miejsce:
Maciej Kosiak / Maciej Rudol - Dominik Witczak / Rafał Matusiak 2:1 (16:21, 21:19, 15:11)

Finał:
Grzegorz Fijałek / Mariusz Prudel - Piotr Kantor / Bartosz Łosiak 2:0 (21:14, 21:13)

ďż˝rďż˝dďż˝o: Łukasz Kubiak