Niespodzianka w zaległym spotkaniu
W Sianowie rozegrany został zaległy mecz II ligi kobiet UKS Victoria S.P.2 Sianów -KS Unifreeze Górzno. Faworytem spotkania, sądząc po ostatnich spotkaniach ligowych i pucharowych, niezłej grze sianowianek oraz patrząc na doświadczenie zawodniczek Victorii S.P.2 był zespół z Sianowa. Niestety po słabej grze faworyt zawiódł i przegrał na swoim boisku 0:3. Porażki nie tłumaczy nawet fakt braku kilku dotychczas podstawowych zawodniczek: Żanety Sieg, Marty Kucwaj, Karoliny Struszczyk czy też grających a nie w pełni zdrowych Emilii Hubki, Pauliny Trzeciak, Weroniki Malinowskiej i Adrianny Saganowskiej. Pozostałe mimo to powinny i tak sobie poradzić. Niestety nie dały rady.
Zagrały bardzo pasywnie, bez woli walki i zaangażowania. To nie była jak mówił po meczu trener sianowianek Jędrzej Bielecki ta sama drużyna, która niedawno grała bardzo dobre spotkania między innymi z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Już w pierwszej minucie sianowianki mogły po błędzie jednej z obrończyń Victorii S.P.2 przegrywać 0:1, ale skończyło się na słupku. W 30 minucie sianowianki powinny prowadzić 1:0, ale skończyło się na strachu dla zespołu z Górzna. W 39 minucie w polu karnym Victorii S.P.2 zdarzyła się niecodzienna sytuacja sianowska stoperka Agnieszka Pencherkiewicz mając naprzeciw siebie napastniczkę z Górzna niespodziewanie się przewróciła i Agata Bała nie miała żadnego problemu z umieszczeniem piłki w sianowskiej bramce.
W drugiej połowie zachęcone prowadzeniem 1:0 piłkarki z Górzna grały coraz lepiej i co rusz stwarzały groźne akcje. Brakowało im tylko skuteczności i na przeszkodzie stawała im nieźle broniąca bramkarka Małgorzata Chwastek.W 68 minucie sianowianki mogły wyrównać, ale po centrze Joanny Świąder piłka zatrzymała się na poprzeczce zespołu Unifreeze. I to była ostatnia szansa sianowskiej drużyny. Inicjatywę przejęły piłkarki z Górzna, które już niepodzielnie rządziły na boisku. Efektem tego były 2 bramki, strzelone przez zawodniczki z Górzna. Najpierw w 75 minucie na 0:2 podwyższyła Joanna Bonewicz a następnie na 0:3 w 86 minucie Agata Babińska, strzałem głową po rzucie rożnym. Tuż przed meczem trener Jędrzej Bielecki mówił swoim zawodniczkom o nie lekceważeniu młodego zespołu z Górzna i ich dobrej grze i to niestety się potwierdziło. Piłkarki z Górzna zaprezentowały się o wiele lepiej niż piłkarki z Sianowa i w pełni zasłużyły na wygraną. Trener Jędrzej Bielecki był szalenie zaskoczony dziwną metamorfozą formy swojej drużyny i nie krył wielkiego rozczarowania z poziomu gry swoich zawodniczek. Stwierdził, że to dla niego bardzo intrygująca zagadka, która winna zostać w najbliższym czasie rozwiązana. Następny mecz sianowianki rozegrają w Środzie Wielkopolskiej z zespołem Polonii w niedzielę 6 października 2013 r. Skład Victorii S.P.2 Sianów: Małgorzata Chwastek, Wiktoria Cieplak (21 Natalia Sadowska), Agnieszka Pencherkiewicz, Adrianna Saganowska, Weronika Malinowska, Joanna Świąder, Ewelina Gudan, Emilia Hubka, Klaudia Saganowska, Nikola Wodarczyk (46 Paulina Trzeciak), Malwina Grzelak.
ďż˝rďż˝dďż˝o: Victoria Sp.2 Sianów
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |
|