Awans przypieczętowany!
Zwycięstwem 2:1 nad Sztormem Gdańsk, na cztery kolejki przed końcem rozgrywek piłkarki szczecińskiej Olimpii przypieczętowały awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. To największy sukces w 9-letniej historii klubu. Szczecinianki, świadome swojej szansy rozpoczęły mecz nie po swojej myśli. Podopieczne grającej trener bramkę straciły już w piątej minucie po celnym trafieniu Kasprzyckiej. - Nie zaczęłyśmy tego spotkania tak jak chciałyśmy, jednak znałyśmy stawkę tego spotkania. Pokazałyśmy charakter podnosząc się po straconej bramce. Każda z nas wierzyła w zwycięstwo. - powiedziała Joanna Preś, która ma już za sobą występy na boiskach Ekstraligi w barwach poprzedniego klubu.
Mecz nabierał rumieńców i już po kilkunastu minutach gospodynie wyrównały po trafieniu Joanny Tokarskiej. Spotkanie było zacięte i ani jedna, ani druga drużyna nie odpuszczała. Przeciwnikiem szczecinianek był bowiem trzeci zespół w tabeli, co zobowiązuje.
Po przerwie to jednak Olimpia całkowicie przejęła inicjatywę i stwarzała więcej sytuacji. W 51 minucie Lachman dośrodkowała z rzutu rożnego a świetnie w polu karnym znalazła się Justyna Siwek, która mimo asysty trzech obrończyń skierowała piłkę do siatki. Futbolówka do bramki gości po strzale Justyny Siwek wpadła tego dnia jeszcze raz, ale sędzia tego spotkania zasygnalizowała spalonego. Wraz z końcowym gwizdkiem na boisku zapanowała ogromna radość a w powietrze wystrzeliły korki od szampanów. - Jest to uczucie, którego nie da się opisać!- komentowała po meczu Katarzyna Michalska. - Sama droga do awansu była ciężka, wymagała od nas skupienia i zaangażowania. Każdy mecz był inny, jeden układał się po naszej myśli, inne nie, ale najważniejsze jest to, że mamy awans, choć nie możemy zapomnieć, że sezon jeszcze trwa. - przytomnie zauważyła Michalska. Dla szczecinianki to kolejny w ostatnim czasie sukces. Kilka miesięcy temu wraz z Reprezentacją Polski U-17 wywalczyła Mistrzostwo Europy w tej kategorii wiekowej. - - Z drużyną wiąże mnie coś więcej niż sam sport, są to osoby z którymi przebywam prawie codziennie, jednym słowem jest to moja rodzina. Sukcesy klubowe były dla mnie zawsze ważniejsze a kadra była docenieniem mojej ciężkiej pracy. Emocji nie da się porównać. Oba sukcesy są dla mnie bardzo ważne i zapamiętam je do końca życia. - dodała Olimpia Szczecin - Sztorm AWFiS Gdańsk 2:1 (1:1) Tokarska 21, Siwek 51 - Kasprzycka 5 Olimpia Szczecin rozpoczęła mecz w składzie: Watychowicz, Szwed, Semczyszyn, Falborska, Niewolna, Michalska, Preś, Lachman, Siwek, Janik, Tokarska
�r�d�o: wlasne
relacjďż˝ dodaďż˝: paulinus |