Szczypiornistki Energa AZS Koszalin pokonały EKS Start Elbląg 30:27 i mają trzy bramki zaliczki przed spotkaniem rewanżowym o piąte miejsce. Jednocześnie było to ostatnie spotkanie koszalinianek przed własną publicznością w tym sezonie. Podopieczne trenera Moistada rozegrały równe spotkanie prowadząc od pierwszej do ostatniej minuty.
Jako pierwsze do ataku ruszyły akademiczki, które po bramkach Aleksandry Kobyłeckiej i Sylwii Matuszczyk szybko objęły prowadzenie 2:0. Przyjezdne nie zamierzały odpuszczać i szybko doprowadziły do wyrównania 2:2. Biało zielone grały konsekwentnie i nie pozwalały oddać prowadzania. Cały czas utrzymywały bezpieczny dystans dwóch bramek przewagi.

Piłkarki z Elbląga miały duży problem w ofensywie w czym duża zasługa obrony oraz Izabeli Czarnej. Mimo, że od 15 minuty gra elblążanek nieco się poprawiła, nie potrafiły jednak one wyjść na prowadzenie, doprowadzając tylko stan rywalizacji do remisu. Gdy na tablicy wyników widniał remis, koszalinianki natychmiast rzuciły bramkę dającą prowadzenie. Na pięć minut przed zakończeniem pierwszej połowy na tablicy wyników był remis 10:10. Wówczas dwie bramki dołożyły biało zielone i prowadziły 12:10. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 14:13.

Druga połowa zaczęła się równie dobrze dla akademiczek jak pierwsza. Szybko zdobyte dwie bramki pozwoliły odjechać na trzy bramki przewagi. Akademiczkom zdarzyły się jednak przestoje, co wykorzystywały przyjezdne. Gdy podopieczne trenera Moistada wypracowały sobie kilku bramkowe prowadzenie, to po chwili elblążanki odrabiały stratę i wszystko zaczynało się od początku. Na dziesięć minut przed zakończeniem spotkania gospodynie prowadziły różnicą trzech bramek 26:23. Na trzy minuty przed końcem spotkania przewaga koszalinianek zmalała do jednej bramki 28:27 i zapowiadała się emocjonująca końcówka. Bardzo ważne trafienie zaliczyła wówczas Paulina Muchocka wyprowadzając biało zielone na dwu bramkowe prowadzenie 29:27. Na kilka sekund przed zakończeniem kolejne trafienie dołożyła Sylwia Lisewska pieczętując tym samym zwycięstwo Energi AZS Koszalin 30:27.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/ekoszalin.pl