Cennym wyjazdowym zwycięstwem rozpoczął się dla Sarmaty sezon 2007/2008 o mistrzostwo Klasy Okręgowej. Sarmata pewnie wygrał 3:0 w Starej Dąbrowie z zawsze trudną do pokonania drużyną gospodarzy Dąbrovią.
W pierwszej połowie obie drużyny zaprezentowały prawdziwie wakacyjną formę: gra była mało efektowna, cechowała się dużą niedokładnością, przez pierwsze pół godziny żadnej z drużyn nie udało się stworzyć dogodnej sytuacji strzeleckiej. Pierwszym zwiastunem zmiany tego stanu była 30 minuta meczu kiedy to najpierw napastnik Dąbrovi nie wykorzystał tzw. "setki" a chwilę później po doskonałym zagraniu Bonifrowskiego, „setki” nie wykorzystał napastnik Sarmaty Dudek.



Druga połowa meczu głównie za sprawą Sarmaty była całkiem dobrym widowiskiem. W 52 min. Damian Padziński po doskonałym rajdzie prawą stroną zacentrował na lewą stronę do Łukasza Olechnowicza a ten głową odegrał piłkę do Dawida Dudka, który także strzałem głową zapewnił Sarmacie prowadzenie 1:0. Od tego momentu stroną dominującą na boisku, nad wykazującą wyraźne braki kondycyjne drużyną Dąbrovi był Sarmata. W 68 min. po dobrym prostopadłym zagraniu Emiliana Kamińskiego w polu karnym Dąbrovi znalazł się Krzysztof Kieruzel gdzie został sfaulowany przez obrońcę gospodarzy. Podyktowany rzut karny pewnie zamienił na bramkę debiutujący w drużynie z Dobrej Wojciech Bonifrowski. Ten sam zawodnik w 84 min. z 22 metrów silnym strzałem tuż obok lewego słupka zdobył swoją drugą bramkę w tym meczu i ustalił wynik 3:0 dla Sarmaty. O przewadze Sarmaty w tej części meczu może świadczyć fakt, że oprócz trzech strzelonych bramek, zawodnicy Sarmaty nie wykorzystali co najmniej trzech „setek”, podczas gdy gospodarze praktycznie ani razu nie zagrozili bramce Sarmaty. Drużyna Sarmaty w tym meczu wystąpiła w swoim optymalnym składzie, a w drużynie Dąbrovi (według słów gospodarzy) w porównaniu z wiosną nie było czterech podstawowych zawodników.