Po dwóch remisach Sarmaty w ostatnich meczach, sobotni pojedynek z ambitnym beniaminkiem Jantarem Dziwnów miał dać chociaż częściową odpowiedź jaka jest bieżąca dyspozycja piłkarzy z Dobrej. Odpowiedź jest pozytywna, gdyż Sarmata wygrał pewnie 5:2 (4:1) będąc szczególnie w I połowie drużyną wyraźnie lepszą, Pierwszą groźniejszą akcję piłkarze Sarmaty przeprowadzili w 13’ kiedy to Damian Padziński podał idealnie do Dawida Dudka lecz ten przegrał pojedynek „sam na sam” z Przybyszewskim. Młody napastnik Sarmaty zrehabilitował się w cztery minuty później gdy tym razem wykorzystał dobre podanie Damiana Padzińskiego i strzelił pierwszą bramkę dla Sarmaty. Po zdobyciu prowadzenia gospodarze nadal przeważali lecz ich akcje kończyły się niecelnymi strzałami.



W tym okresie na uwagę zasługuje strzał „nożycami” Krzysztofa Kieruzela, jednak piłka po jego strzale poszybowała nad poprzeczką. Przełom 29’ i 30’ to dwie bramki zdobyte w ciągu 40 sekund przez Damiana Padzińskiego po dwóch bliźniaczych akcjach. Wojtek Bonifrowski podaniem ze środka boiska wrzucił piłkę „za plecy” obrońców Jantara i będący na pełnej szybkości Damian Padziński w pierwszym przypadku strzelił do bramki tuż obok wybiegającego bramkarza a w drugim przypadku „objechał” bramkarza i strzelił do pustej bramki z ostrego kąta. W niecałe 2 minuty później po doskonałej akcji z Kieruzelem, Padziński mógł strzelić trzecią bramkę lecz jego strzał głową był minimalnie niecelny. Gdyby mu się to udało to skopiował by swój najlepszy wyczyn sprzed dwóch lat, kiedy to w meczu z Iskrą Golczewo strzelił 3 bramki w ciągu 2 minut i 40 sekund. W 36’ goście oddali swój pierwszy (niecelny) strzał na bramkę Sarmaty. W 42’ po pięknej akcji Padziński, Kieruzel, Łukasz Olechnowicz, ten ostatni obchodzący w sobotę swoje urodziny strzelił bramkę i podwyższył wynik na 4:0 dla Sarmaty. Po tej bramce odważniej zaatakowali goście i w 44’ Jacek Kryłowicz zdobył bramkę dla Jantara.


W II połowie gra się bardziej wyrównała lecz Sarmata w dalszym ciągu był drużyną kontrolującą przebieg gry. W 72’ rzut karny wykorzystał Wojtek Bonifrowski po zagraniu ręką w polu karnym przez zawodnika Jantara. W 74’ ponownie Jacek Kryłowicz zdobywa drugą bramkę dla Jantara i ustala wynik meczu na 5:2 dla Sarmaty.



Sarmata Dobra – Jantar Dziwnów 5:2 (4:1)