Niepowodzeniem zakończył się pierwszy mecz wyjazdowy w nowym sezonie dla Pogoni Barlinek. Mecz wygrywa ta drużyna, która zdobędzie o jedną bramkę więcej. Piłkarze z Barlinka, choć mieli zdecydowaną przewagę nie potrafili pokonać debiutującego w Victori byłego gracza Pogoni Szczecin M. Paradowskiego. Po raz kolejny zawiodła skuteczność, która pomału staje się pięta achillesową drużyny. O zwycięstwie piłkarzy z Sianowa zadecydowało cwaniactwo boiskowe. K. Mural nie czekał na gwizdek sędziego, tylko uderzył z rzutu wolnego, gdy bramkarz Pogoni stał przy słupku i ustawiał mur. Mimo, że K. Piwiński był bliski obrobienia strzału piłka ugrzęzła w siatce, a sędzia po chwili zakończył mecz.



Pogoń rozpoczęła mecz z rozmachem. Już w 2min strzał A. Piaseckiego z narożnika pola karnego w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońców. Trzy minuty później M. Guraj uciekł prawym skrzydłem i dośrodkował na 6m, gdzie czekającego na piłkę P. Antkiewicza ubiegł M. Paradowski. W 12min w dogodnej sytuacji znalazł się M. Miłek, ale K. Piwiński nie dał się zaskoczyć. W 16min uderzenie z rzutu wolnego K. Murala efektownie odbija bramkarz Pogoni. W 23min P. Kochan po indywidualnej akcji uderza w długi róg tuż obok słupka. W 33 min po zgraniu piłki przez A. Piaseckiego ponownie P. Kochan przed szansą, ale niestety jego strzał z 25m poszybował wysoko nad bramką. Minutę później powinna paść bramka dla Pogoni K. Milewicz dośrodkował z prawej strony na drugi słupek do P. Kochana, któremu zabrakło centymetrów aby skierować piłkę do siatki. W 37min z dystansu strzelał P. Antkiewicz niestety obok bramki. W 40min bardzo ładna akcja Pogoni P. Kochan po indywidualnej akcji lewą stroną boiska wycofuje piłkę na 20m do nadbiegającego K. Milewicza, który mocno strzela po ziemi, jednak Paradowski zdołał odbić strzał nogami zapobiegając w ten sposób utracie gola. Pierwsza połowę zakończył mocny i bardzo niecelny strzał Roszaka z narożnika pola karnego.



Po przerwie Pogoń ciągle atakowała, a gospodarze nastawili się na grę z kontry. W 49min strzał z 15m A. Piaseckiego i ponownie M. Pardowski efektownie broni nogami. W 55min po dośrodkowaniu z rzutu wolnego A. Baniewicza Ł. Małowiecki uderza głową tuż nad poprzeczką. Minutę później ostre dośrodkowanie K. Murala przechodzi wzdłuż barlińskiego pola bramkowego. W 66min rajd przez pół boiska przeprowadził M. Guraj, ale zamiast oddać piłkę do nie pilnowanego A. Piaseckiego sam uderzył z 15m i piłka po bloku obrońcy wyszła na rzut rożny. Podobna sytuacja miała miejsce cztery minuty później, tym razem A. Piasecki wpadł w pełnym biegu w pole karne, ale jego strzał zdołał zablokować R. Miszewski. W 73min M. Guraj po akcji lewą stroną boiska uderza z 16m nad spojeniem słupka i poprzeczki. W 80min znów mogła paść bramka dla Pogoni po dośrodkowaniu T. Spirzaka P. Antkiewicz stojąc tyłem do bramki z 6m nie zdołał skierował piłki do siatki. W 83min kolejny rzut wolny dla gospodarzy wykonuje Mural pierwszy strzał trafia w mur, a dobitka po rykoszecie trafia w poprzeczkę. Gdy sędzia spoglądał już na zegarek w 94 min ponownie rzut wolny dla Victori. Nikt z zawodników nie stanął przy piłce jak K. Piwiński ustawiał mur. Wykorzystał to najlepszy w drużynie z Sianowa K. Mural nie czekając na gwizdek oddał strzał i piłka mimo rozpaczliwej interwencji bramkarza Pogoni piłka wpadła tuż przy słupku do bramki.