Na ponowny podbój Ostrowca
Na przedostatni mecz sezonu zasadniczego siatkarki Chemika Police wybrały się do Ostrowca Świętokrzyskiego, gdzie zamierzają zdobyć kolejny komplet oczek. Czy cokolwiek może stanąć im na przeszkodzie?
Na zmęczenie podopieczne Giuseppe Cuccariniego nie mogą ostatnio narzekać. Mecze rozgrywane są przecież w cotygodniowych cyklach, a na potyczkę z KSZO mistrzynie udały się samolotem. W ostatnim ligowym starciu kilka zmienniczek pokazało też, że z powodzeniem można na nie liczyć. Wszystko wskazuje więc na to, że Chemikowi absolutnie niczego nie brakuje, by w dobrym stylu odnieść następne zwycięstwo. Gospodynie zdają sobie z tego sprawę, ale one również walczą o swoje. I nie chodzi bynajmniej o rozgłos, czy dobre samopoczucie, jakie dałoby pokonanie policzanek...
Chodzi o bardziej wymierne korzyści, na jakie KSZO wciąż liczy. Po ostatniej kolejce zespół z Ostrowca Świętokrzyskiego wskoczył na ósmą pozycję w tabeli i chce jej zaciekle bronić. Zapewnia ona przecież grę w play-offach. Dla miejscowych urwanie chociażby punktu (przy wsparciu własnych kibiców) jest więc bardzo istotne, bo tuż za plecami czyha Legionovia, a za tydzień ostrowianki wybiorą się na równie trudne spotkanie do Wrocławia.
Motywacji siatkarkom KSZO zatem nie zabraknie. Czy to wystarczy, by stawić czoła policzankom? Z pewnością wszyscy kibice Chemika uważają, że nie... ale sport nie takie scenariusze już pisał. Początek meczu w hali w Ostrowcu Świętokrzyskim (w tej, w której Chemik zdobył w ubiegłym roku Puchar Polski) już dziś o godzinie 17.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|