Starace uzupełnił stawkę
W wieczornych meczach PEKAO Szczecin Open nie zabrakło emocji. Ostatnim pojedynkiem drugiej rundy singla było spotkanie Potito Starace (na zdjęciu) z Janem Mertlem. Obaj zawodnicy mimo w sumie 65 lat stworzyli emocjonujące widowisko.
Pierwszy set padł łupem Czecha, w drugim obudził się Włoch i to on triumfował. Trzecia partia to gem za gem, błąd za błąd i przełamanie za przełamanie. Obaj zwodnicy byli zmęczeni i nie ustrzegli się błędów w tej części gry co zaowocowało tie breakiem. W nim najpierw Mertl miał meczbola, ale popełnił podwójny błąd serwisowy. Następnie przed szansą stanął Starace lecz uderzył prostą piłkę w siatkę. Drugi raz już się nie pomylił i skończył ten mecz po ponad dziewięciu kwadransach.
W deblu bracia Ken i Neal Skupski rywalizowali z Martonem Fucsovicsem z Węgier i Axelem Michonem, który dziś stworzył pasjonujące widowisko z Majchrzakiem. W pierwszym secie minimalnie lepsi byli bracia wygrywając do czterech. Druga partia to niespodziewany powrót sił Michona i wymiana gem za gem. To musiało skończyć się tie breakiem, w którym para węgiersko-francuska wygrała do dwóch. Super tie break był nie mniej zacięty - dość powiedzieć, że Skupscy zwyciężyli do dziesięciu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Koniu |