Zdobyć komplet punktów
Dziś (28.02) wieczorem AZS Koszalin zagra we własnej hali z Siarką Jezioro Tarnobrzeg. Będzie to spotkanie z serii, nie można zaliczyć w nim wpadki jeśli się myśli o walce o czołowe pozycje w lidze.
Tarnobrzeżanie to jedna z najsłabszych drużyn PLK. Z zaledwie sześcioma wygranymi, w tym trzema na parkietach przeciwnika zajmują czternastą lokatę, jednak zaznaczyć trzeba, że gracze Zbigniewa Pyszniaka mają ostatnio zwyżkę formy bowiem dwa ostatnie starcia zapisali na swoją korzyść. O ile wygraną po heroicznej walce z MKS-em Dąbrowa Górnicza można określić w kategoriach niespodzianki, to już pokonanie Śląska Wrocław mianem sensacji, która zaskoczyła pełniącego zarówno funkcję szkoleniowca jak i prezesa Pyszniaka. Zwycięstwo przeciwko wojskowym to przede wszystkim zasługa trio: Dominique Johnsona, Daniela Walla i Josha Millerna, którzy w sumie zdobyli 79 punktów. Tego pierwszego w szeregach dzisiejszych gości już nie ma, przeniósł się do Izraela. Zastąpić go ma Keion Bell.
Starcie Siarki przeciwko Śląskowi możemy rozpatrywać jako zaprzeczenie kilku praw koszykówki. O ile gra niską piątką jest ostatnio trendy to jednak tylko jeden rezerwowy w meczu to już spora ekstrawagancja. Rodzi się pytanie jak długo w ciągu sezonu tak można grać?
AZS w ubiegły weekend grał w Gdynia Basket Cup, czyli turnieju finałowym Pucharu Polski dla drużyn PLK, natomiast siarkowcy odpoczywali. Akademicy Trójmiasta nie zwojowali, ale także plamy nie dali. Zagrali tam osłabieni brakiem Szymona Szewczyka i w półfinale zdecydowanie ulegli Stelmetowi. Koszalinianie mają nieco szerszą kadrę niż Siarka, ale także mają swoje problemy. W ostatnim czasie trenują tylko w siódemkę, ósemkę graczy, bowiem kłopoty zdrowotne dają im się mocno we znaki. - Siarka jest zespołem bardzo groźnym, nieobliczalnym. Musimy do tego meczu podejść bardzo skoncentrowani, żeby się podbudować kolejnymi zwycięstwami. Pod znakiem zapytania stoi występ Szymona Szewczyka, Piotra Stelmacha, Dante Swansona i Oskra Rybickiego. Gracze, którzy mają wirusa powinni być w sobotę gotowi gry. - mówił na przedmeczowej konferencji prasowej Igor Milicić. Czy AZS-owi mimo problemów uda się odnieść planowe zwycięstwo? O tym przekonamy się wieczorem. Początek starcia o godz. 18.00.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / AZS Koszalin TV
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|