Drugiego w sezonie pogromu doznali piłkarze sianowskiej Victoriii. Tym razem lanie sprawili im piłkarze z Rewala, którzy pokonali ich aż 7:1. Victoria ma na koncie także porażkę 0;6 z Darzborem Szczecinek.


Sianowianie pojedynek z Wybrzeżem rozpoczęli bez respektu. W ciągu pierwszym tuż obok bramki strzelali kolejno Ogrodowczyk, Kiełtyka i Grześczak. Gdy jednak w 9 min pierwszego dla gospodarzy gola zdobył Deptuła z Victorii "uszło powietrze". W 13 minucie Milkowski podwyższył prowadzenie gospodarzy i sianowianie zupełnie oddali pole. A Wybrzeże strzelało bramkę za bramką. W pierwszej części zdobyło ich aż pięć.


W drugiej części zadowoleni z wysokiego prowadzenia gospodarze zwolnili akcje. Do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić sianowianie. W sytuacji "sam na sam" z bramkarzem Wybrzeża znaleźli się Kiełtyka i Miłek. Żadnemu nie udało się jej wykorzystać. W 57 minucie honor Victorii uratował Miłek. Gospodarze odpowiedzieli dwoma golami zakończyło się pogromem 1:7.
Dodajmy, że do Rewala z Victorią nie pojechał Krzysztof Miętek. Ponadto z różnych powodów nie mogli wystąpić trzej podstawowi zawodnicy: Łukasz Petera, Grzegorz Cebula i Krystian Mural.
Osiem bramek, które padło w Rewalu, to drugi pod względem liczby goli wynik sezonu. Więcej, bo 10 goli strzelili piłkarze w meczu Pogoni Szczecin z Sokołem Pyrzyce (7:3).



Po meczu:


Mirosław Skórka:

Ambicji i chęci do gry moim zawodnikom odmówić nie można, ale pod względem motorycznym są zupełnie nieprzygotowani do sezoni.



Wybrzeże Rewalskie Rewal - Victoria DEGA Sianów 7;1 (5:0)


1-0 Deptuła 9'

2-0 Milkowski 13'

3-0 Kargul 18'

4-0 Milkowski 22'

5-0 Wodarczyk 32'

5-1 Miłek 57'

6-1 Kargul 72'

7-1 Freeman 75'



Skład Victorii DEGA Sianów:


Paradowski - Zamerski, Grześczak, Nowak, Lewandowski, Sobstel, Rokicki, Roszak, Miłek (85'Koza), Kiełtyka, Ogrodowczyk



Źródło: Głos Koszaliński