Kluczowa konfrontacja w Młodej Lidze
Tego samego dnia, co mistrzynie Polski KPS Chemik Police w Pucharze Polski, zagrają ich młodsze koleżanki rozgrywkach Młodej Ligi. W środę w Policach zmierzą się z Legionovią Legionowo. Stawka meczu jest nie byle jaka - ten, kto wygra, zbliży się do strefy medalowej. Chemik na trzy kolejki przed końcem zajmuje drugie miejsce w tabeli, Legionovia jest trzecia, ale ma dwa spotkania rozegrane mniej od policzanek.
Te przystąpią do tego pojedynku po pechowej przegranej 2:3 z Impelem Wrocław i pewnej wygranej 3:0 z Polskim Cukrem Muszynianką Muszyną. Wpływ na porażkę z niżej notowanym Impelem mogła mieć kontuzja Klaudii Boguszewskiej (na zdj.), która w pierwszej partii musiała zejść z boiska z powodu skręconej kostki. W starciu z Muszynianką wystąpiły już dwie rozgrywające. Karmen Zaleszczyk w końcówkach setów wspomagała na wystawie Julia Borowska, dla której to był debiut w Młodej Lidze. - Starałam się pomóc zespołowi i mam nadzieję, że nie zawiodłam dziewczyn oraz trenera - przyznaje uczennica Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Policach i juniorka Barnima Goleniów.
Julia jest jedną z dziesięciu zawodniczek SMS-u Police, które zostały zgłoszone do rozgrywek. Wszystkie pozostałe to siatkarki na co dzień trenujące pod okiem Zdzisława Gogola w PSPS-ie Chemiku Police. Borowska ma szansę zagrać też w meczu z drużyną z Legionowa. - To będzie bardzo trudne i emocjonujące spotkanie, ale jestem pewna, że cały zespół da z siebie wszystko i pokażemy na co nas stać - zapewnia.
Julia Borowska nie była jedyną debiutantką. W starciu z sopociankami po raz pierwszy na parkiet wybiegła środkowa Aleksandra Motyk, była siatkarka m. in. Piasta Szczecin. Początek środowej konfrontacji, w hali Zespołu Szkół im. Ignacego Łukasiewicza, o godzinie 16.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: szlemiel |
|