Komplet zostaje w Trzcińsku!!!
![]() Mecz może nie był porywającym widowiskiem, z jakim zdarzało nam już się spotykać na boisku w Trzcińsku, ale co najważniejsze nasza drużyna zagrała nareszcie na 0 z tyłu. Kłos postawił przed Orłem spore wymagania i pierwsza połowa wskazywała na to, że spotkanie może zakończyć się nawet remisem. W drugiej jednak nasz zespół wykorzystał 2 ze stworzonych sytuacji i wygrał 2-0. Na zdjęciu strzelec pierwszej bramki dla Orła- Chrzanowski ![]() Przerwa dla trenera Rosadzińskiego była idealną okazją do wskazania zawodnikom, co robią źle tym meczu. Na skutki nie trzeba było długo czekać. Nieco ożywienia w szeregach Orła wprowadził Chrzanowski, który zastąpił Brodowskiego. I to on był autorem pierwszej bramki dla Orzełka. Były zawodnik Morzycka Moryń dostał świetna, prostopadłą piłkę z głębi pola od Mikitowa. W sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi z Pełczyc i pewnie strzelił na 1-0. Mecz się lekko ożywił, Kłos chciał strzelić wyrównującą bramkę. Z tego też powodu Orzeł miał więcej miejsca na skrzydłach gdzie biegali Janusz i P. Mazur a później Chrzanowski. W 90 minucie wprowadzony za P. Mazura, Wojciechowski wykańcza dwójkową akcję z Ropiejkiem strzelając mocno pod poprzeczkę bramki. 2-0 i pewne zwycięstwo. Chwilę później sędzia zakończył mecz. Trener Rosadziński miał nosa, co do zmian przeprowadzonych w trakcie meczu. Oba były strzałem w „10” i przyniosły po 1 strzelonej bramce. Orzeł po kolejnym ważnym meczu zdobywa 3 punkty i umacnia się na piątej pozycji w tabeli. Za tydzień pojedynek ze spadkowiczem- Kluczevią Stargard. www.mksorzel.glt.pl relacjďż˝ dodaďż˝: kondzio2 |
|