Zbliżyć się do lidera
Po reprezentacyjnej przerwie na Portowców czeka mecz z beniaminkiem. W puli klasycznie komplet punktów i zmniejszenie straty do lidera rozgrywek. - Teoretycznie to beniaminek, ale oparty na doświadczonych zawodnikach plus uzdolniona młodzież z ich dobrej akademii. To drużyna, która potrafi grać atrakcyjnie. Zdobyła dwa gole w Warszawie i Zabrzu. Czeka nas ciekawe widowisko. Przed każdym meczem dostrzegamy swojej atuty, patrzymy w przyszłość pozytywnie. Wiemy jak grają, teraz staramy się to przełożyć na praktykę - powiedział przed meczem Czesław Michniewicz.
Na dwóch biegunach, z małym ale
Przed ostatnią przerwą na mecze kadry szczecinianie uzbierali dziesięć punktów w czterech pojedynkach. Pogoń bez większego kłopotu pokonała Ruch Chorzów na wyjeździe, a także była lepsza w starciu z liderem, Piastem Gliwice. Miedziowi grali bardziej w kratkę i zdobyli pięć oczek. Warto jednak wspomnieć, że Zagłębie gra w Pucharze Polski i pod koniec września zapewniło sobie awans do ¼ finału tych rozgrywek. Doświadczeni i młodzi Trzon drużyny stanowią przede wszystkim ograni defensywni piłkarze. Mowa tu o Jakubie Tosiku, Dorde Cotrze, Lubomirze Guldanie czy Macieju Dąbrowskim, byłym Portowcu. Bardzo dobrze prezentują się także dwaj liderzy ofensywy. Napastnik Michal Papadopulos ma na koncie sześć goli w dziesięciu meczach, w tym cztery w ostatnich czterech kolejkach (trafiał w każdym meczu po raz). Świetnie w drużynę wkomponował się także ściągnięty z Wisły Płock Krzysztof Janus - łowca asyst. Piotr Stokowiec nie boi się także stawiać na młodzież. Swoje szanse otrzymują m.in. Jarosław Kubicki, Jarosław Jach czy Krzysztof Piątek. Drobne znaki zapytania Obie drużyny nie mogą narzekać na plagę kontuzji czy kartek. W Pogoni Szczecin niepewny jest występ Rafała Murawskiego i Marcina Listkowskiego. Miedziowi będą musieli sobie poradzić bez Jakuba Tosika, który w pojedynku ze Śląskiem Wrocław obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|