W krainie siarki
Dwa zwycięstwa z rzędu zdecydowanie podniosły morale Błękitnych. Dobrą passę stargardzianie będą chcieli kontynuować w Tarnobrzegu. Miejscowa Siarka od czterech sezonów występuje na drugoligowym foncie. Jej wyniki układają się w sinusoidę i wskazują, że w obecnych rozgrywkach tarnobrzeżanie powinni uplasować się w ligowej czołówce. Tak z resztą na razie jest. Siarka zajmuje szóste miejsce w lidze i traci do miejsca barażowego tylko trzy punkty.
W latach 90. kibice w Tarnobrzegu przez moment widzieli swoją Siarkę w Ekstraklasie. W tym roku minie 20 lat, odkąd Siarka opuściła najwyższy szczebel rozgrywkowy w Polsce. W XXI wieku tarnobrzeżanie najwyżej gościli na trzecim szczeblu rozgrywkowym. Jeśli chodzi o ostatnie lata to najlepszym sezonem był 2013/14, kiedy to Siarka otarła się o awans do I ligi (trzecie miejsce w II lidze grupie wschodniej). Pozostając przy historii, warto wspomnieć, że piłkarzami zespołu zielono-czarno-żołtych byli m.in. Jacek Zieliński, Mariusz Kukiełka, Cezary Kucharski czy Andrzej Kobylański.
Obecnie Włodzimierz Gąsior, była ikona Stali Mielec, a dziś opiekun Siarki nie ma do dyspozycji znanych nazwisk. Liderem zespołu jest Szymon Martuś. 25-letni napastnik w 20 meczach zdobył 8 goli, czym wyrównał swój rekord z 2013 roku. Kolejnym ważnym ogniwem w drużynie jest 34-letni pomocnik Daniel Koczon. Jako jeden z nielicznych zawodników tarnobrzeskiej drużyny może pochwalić się występami w Ekstraklasie (21 meczów i gol). Brylował w Wiśle Płock, która w 2010 roku spadała z I ligi. Ciekawą postacią jest także 23-letni defensor Konrad Stępień. Mimo dość młodego wieku jest kluczową postacią linii obrony Siarki od czterech sezonów (ponad 110 występów). Choć forma Błękitnych nie jest jeszcze optymalna, stargardzianie uzbierali komplet punktów w dwóch wiosennych meczach. W ostatniej kolejce Błękitni dość szczęśliwie ograli rewelacyjnego beniaminka, Radomiaka Radom. Choć za nami dopiero dwie kolejki w tym roku, to Paweł Lisowski i Franciszek Siwek pięknymi trafieniami zgłosili swój udział w walce o gola sezonu. Sam opiekun stargardzian po ostatnim zwycięstwie z Radomiakiem nie krył swojej radości i tego, że jego drużynie w końcu zaczęło sprzyjać szczęście. Przed meczem w Tarnobrzegu martwiąca jest jednak ilość urazów, które nie dają spokoju zawodnikom Dumy Stargardu.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: royal447 |
|