Błękitni zakończyli sezon zwycięstwem
![]()
Stargardzie od samego początku narzucili rywalowi swój styl gry. Chcieli zdominować legionowian i zdecydowanie im się to udało. W 2. minucie widowiska w dobrej sytuacji znalazł się Michał Magnuski. Jego strzał okazał się jednak zbyt lekki i w dodatku powędrował w środek bramki strzeżonej przez Piotra Smołucha. Miejscowi poszli jednak za ciosem. Wynik spotkania otworzył Arkadiusz Jasitczak. Błękitni wykonywali rzut rożny. W polu bramkowym gości aż się kotłowało. W całym tym zamieszaniu obrońca stargardzian kopnął w środek bramki. Piłka ku radości miejscowych kibiców znalazła się w siatce.
Przyjezdni ruszyli do śmielszych ataków dopiero w okolicy 20. minuty zawodów. Kilkoma interwencjami popisał się Marek Ufnal. Wydawało się, że może paść wyrównanie. Legionowi ciągle czegoś jednak brakowało. A to ostatniego podania, a to wreszcie celnego, zaskakującego strzału. Tak było tuż przed przerwą. W dogodnej sytuacji znalazł się Krzysztof Michalak. Trafił w piłkę tak nieczysto, że ta powędrowała wysoko nad bramką Ufnala. Krzysztof Kapuściński w przerwie zarządził dwie zmiany. Weszli Lisowski oraz Szymusik. Akcje w tej części spotkania toczyły się bardziej w środku pola. Biało-niebiescy próbowali kontrować, ale rywale nie popełniali poważnych błędów w defensywie. Do czasu. W 72. minucie piłkę odebrał Paweł Lisowski. Wypatrzył dobrze wybiegającego Flisa. Ten jednak zdecydował się zacentrować piłkę. Dopadł do niej Magnuski i ustalił wynik meczu na 2:0. Po tym ciosie gości już się nie podnieśli. Dość powiedzieć, że to Błękitni się ożywili. Trzeba przyznać, że mieli szansę na podwyższenie rezultatu. Żadna z prób nie okazała się jednak udana. Zwycięstwo padło łupem gospodarzy. Stargardzianie nie poprawili jednak swojej sytuacji w tabeli, bo trzy 'oczka' zgarnęła również Polonia Bytom.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: kempes7 |
|