Lider lepszy od rezerw Pogoni
Porażką 0:1 zakończył się pojedynek drugiego zespołu Pogoni Szczecin w Przodkowie z miejscowym GKS-em. Bramkę na wagę trzech punktów dla gospodarzy zdobył Piotr Łapigrowski.
Dla zespołu z Grodu Gryfa była to druga przegrana z rzędu. Szczecinianie na ten pojedynek udali się bez posiłków z pierwszej drużyny. - Spotkanie z GKS-em było bardzo wyrównanym pojedynkiem. Oba zespoły stwarzały sobie sytuacje bramkowe, jednak więcej szczęścia mieli gospodarze, którzy zdobyli od nas o jedną bramkę więcej. Według mnie drużyna z Przodkowa była jak dotąd najlepszym zespołem, z którym przyszło nam zagrać w tym sezonie - powiedział dla pogonszczecin.pl Paweł Sikora, trener Pogoni II.
Bramkę dla lidera III Ligi Bałtyckiej zdobył Piotr Łapigrowski. Trafienie dla gospodarzy padło po zagraniu ze stałego fragmentu gry. A błąd ustawienia gości wykorzystał strzelec jedynej bramki. Przyjezdni ze Szczecina mieli sytuacje, ale ich nie wykorzystali. Niestety z wyjazdu na Kaszuby Pogon II wraca na tarczy. W następnej kolejce będzie okazja do rehabilitacji, rywalem Portowców będzie Kaszubia Kościerzyna. - Było to wyrównane spotkanie, w którym sprawiedliwym wynikiem byłby remis. Tak się jednak nie stało. Szkoda. Szczególnie, że powinniśmy mieć rzut karny, ale gwizdek sędziego milczał. Wracamy do Szczecina z dużym niedosytem. Widoczne były braki takich zawodników jak Walski, Listkowski czy Obst, którzy podnieśliby jakość naszego zespołu -stwierdził po sobotnim spotkaniu trener Sikora.
Pogoń II Szczecin: Henger - Waleński, Krzywicki, Stańczyk, Chouwer - Kapelusz, Piotrowski, Kotłowski, Paczuk , Zieliński - Fijałkowski Grali także: Kowalczyk, Bartoszewicz, Błajewski.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne/pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: Bengoro |
|