Internat zagrał z Solidarnością
Ostatnim meczem pierwszej kolejki był pojedynek INTERNATU ZSO nr 4 z Solidarnością 80. Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji był zespół gości, który zajął w poprzednim sezonie trzecie miejsce w rozgrywkach „Superligi 7”
Pierwsza połowa meczu rozpoczęła się spokojnie. Drużyny badały się nawzajem zabezpieczając swoje tyły. Gra początkowo toczyła się w środkowej strefie boiska. Po kilku minutach pewnych swego „Związkowców” zaskoczył Michał Klym, który pokazał swoje nieprzeciętne umiejętności. Ominął dwóch obrońców na prawej stronie, dojechał do końcowej linii boiska i płasko dośrodkował na trzeci metr pola bramkowego, a tam jak z pod ziemi wyrósł Piotr Niedżwiedzki i wślizgiem uderzył piłkę, lecz minimalnie obok lewego słupka. Piękna akcja INTERNATU zaskoczyła Solidarnościowców. Nie minęło kilka minut, i znowu Michał Klym, indywidualna akcja napastnika i próba strzału tak zwaną siatką skończyła się na nogach bramkarz gości. To najwyraźniej obudziło drużynę Solidarności. Przeprowadzili kilka dobrych oskrzydlających akcji, lecz bardzo dobrze dysponowany tego dnia stoper INTERNATU Jacek Grzelak wydawał się zaporą nie do przejścia. Kasował wszystkie akcje w zarodku i genialnie dyrygował kolegami z obrony. Gra zaczęła toczyć się w coraz szybszym tempie. Obie drużyny chciały strzelić gola jeszcze przed przerwą. Drużyna INTERNATU zdobyła minimalną przewagę, ale to się zemściło. Dwudziesta druga minuta okazała się najważniejszą w meczu. Bardzo dobra dwójkowa akcja napastników Solidarności skończyła się golem. Prostopadłe podanie za plecy obrońców i Marek Kopciuch bramkarz gospodarzy był bez szans przy precyzyjnym strzale napastnika. Po przerwie drużyna INTERNATU dokonała kilku zmian w ustawieniu, oraz zmiany pomocnika. Miejsce Piotra Niedźwieckiego zajął Michał Piński. Bardziej ofensywny styl INTERNATU jednak nie przyniósł już zmiany rezultatu w tym mecz. Drugą połowę kontrolowała drużyna Solidarności. Cofnięci na własną połowę próbowali grać z kontry. Lecz drugiego błędu obrony ZSO nr 4 już nie było. Był to bardzo emocjonujący mecz, dobre akcje obu zespołów nagradzane byłe brawami nielicznie zgromadzonej publiczności. Internat ZSO nr 4 okazuje się całkiem dobrą drużyną i pewnie powalczy w lidze o dobre miejsce. Solidarność 80 bez zmian od zeszłego sezonu solidna obrona i pewny bramkarz daje zwycięstwo tej drużynie. własne relacjďż˝ dodaďż˝: Dominik483 |
|