Wicher Przelewice będąc na fali przyjechał do Iskry Pomień po trzy punkty.
Dodatkowym bodźcem była przegrana w pierwszej kolejce rundy jesiennej w Przelewicach, gdzie gościom trochę pomógł ten Pan z gwizdkiem (dwa karne dla gości). Początek spotkania na boisku w Pomieniu zapowiadał wiele emocji, gdyż gospodarze postawili wysoko poprzeczkę. Jednak zmysł kombinacyjny środkowego Wichra szybko rozwiał wątpliwości, kto powinien ten mecz zakończyć zwycięsko. Dwie dobre akcje w pierwszej odsłonie czego skutkiem są bramki - "Balcer" i Maciek Starzyński oraz skuteczna gra obronna całej drużyny tzw. zero z tyłu i do przerwy mamy 2:0 dla gości. Druga połowa to kontrolowanie gry przez Wichra i sporadyczne ataki gospodarzy rozbijane na 20 metrze od bramki "Wyborasa". W drugiej odsłonie zasługuje na uwagę bramka "Tyraja", który wypuszczony w akcje prostopadłym podaniem nie zmarnował okazji i zrobiło się 3:0 . Zawodnicy Iskry mimo dużych chęci, tego dnia byli zbyt bojaźliwi aby cokolwiek ugrać na boisku. Brawo Wicher - oby tak do końca sezonu. Czekamy z niecierpliwością na rundę wiosenną.