'Rezerwiści' lepsi w Kamieniu Pomorskim [wideo]
Rezerwy Pogoni Szczecin awansowały do 1/4 finału Regionalnego Pucharu Polski. Młodzi Portowcy ograli 2:0 na wyjeździe triumfatora tych rozgrywek w sezonie 2008/2009 Gryfa Kamień Pomorski. Zwycięstwo szczecinianom w drugiej połowie zapewnili ... rezerwowi.
Już od pierwszych minut rozgrywanego w sobotnie (05.03) popołudnie na sztucznej murawie boiska im. Eryka Adama Forella starcia było widać, która z drużyn gra na co dzień na wyższym szczeblu piłkarskich rozgrywek. Mimo, że gospodarze w piątej rundzie odprawili z kwitkiem innego trzecioligowca a zarazem lokalnego rywala Vinetę Wolin to jednak ton zawodom nadawali goście.
Nic dziwnego skoro w szeregach Pogoni na kamieńskiej murawie można było zobaczyć Huberta Matynię, Patryka Paczuka, Michała Walskiego, Jakuba Piotrowskiego, Michała Walskiego, Dawida Korta i Sebastiana Murawskiego czyli graczy, którzy mają już debiut na ekstraklasowych bądź pierwszoligowych boiskach. Co ciekawe ten ostatni to wychowanek kamieńskiego klubu.
W pierwszej połowie goście mięli kilka okazji do zdobycia bramki jednak byli nieskuteczni albo dobrze bronił golkiper miejscowych 'niezniszczalny' Ireneusz Benedyczak. Najbliżej pokonania go był Patryk Paczuk, który po podaniu Dawida Korta trafił w 24. minucie w poprzeczkę. Gospodarze ograniczali się do kontrataków i prób strzałów z dystansu. Najlepszą okazję dla miejscowych miał Szymon Włodarek, jednak uderzył zza pola karnego niecelnie. Piłka po jego strzale minęła o dwa metry prawy słupek Pogoni. Po zmianie stron najpierw Damian Kowalczyk po dobitce wpakował futbolówkę do bramki Gryfa, jednak w momencie pierwszego strzału był na pozycji spalonej, dlatego sędziowie słusznie nie uznali gola. W 67. minucie składną akcję Damian Kowalczyk-Seiya Kitano pewnym strzałem od słupka wykończył wprowadzony po przerwie Japończyk. Rezerwowy Pogoni nie miał innego wyjścia bowiem znalazł się na pozycji sam na sam. Gryfiarze dwukrotnie mogli zdobyć gole po stałych fragmentach gry. Jednak po rzutach wolnych egzekwowanych przez Marka Hajdukiewicza z prawej strony boiska najpierw Norbertowi Neumanowi a potem Szymonowi Włodarkowi nie udało się przeciąć podania i ostatecznie piłka o centymetry mijała prawy słupek bramki Bartosza Piotrowskiego. Pierwsza z tych akcji miała jeszcze miejsce przy stanie 0:0, natomiast druga mogła doprowadzić do wyrównania. Co nie udało się miejscowym w ostatniej akcji meczu zrobił Dawid Zieliński, który ustalił wynik spotkania na 2:0 dla rezerw Pogoni. Gryf Kamień Pomorski - Pogoń II Szczecin 0:2 (0:0) 0:1 - 67' - Seiya Kitano 0:2 - 90' - Dawid Zieliński Gryf Kamień Pomorski: Ireneusz Benedyczak - Seweryn Wrzeszcz, Sebastian Kmetyk, Przemysław Książek, Maciej Szwech (46' Ryszard Król), Marek Hajdukiewicz, Dawid Roszak (78' Bartosz Sasin), Dawid Sandzewicz (70' Radosław Misztal), Norbert Neumann, Damian Karczmarski, Szymon Włodarek nie grali: Adrian Wanagiel, Konrad Kowalczyk, Filip Daroszewski Pogoń II Szczecin: Bartosz Piotrowski - Hubert Matynia, Michał Stańczyk, Sebastian Murawski (72' Błażej Chouwer), Patryk Adamczuk - Patryk Paczuk, Jakub Piotrowski, Michał Walski (64' Dawid Zieliński), Dawid Kort (64' Seiya Kitano), Szymon Kapelusz - Damian Kowalczyk (89' Oskar Fijałkowski) żółte kartki: Damian Karczmarski, Seweryn Wrzeszcz (Gryf) / Michał Stanczyk (Pogoń II)
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne / wiedo pogonszczecin.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: pszczolek |
|