W najbliższą sobotę tj. 28.12. o godz. 16:00 Spójnia Stargard podejmie po świątecznej przerwie MKS Dąbrowę Górniczą. Będzie to ostatni mecz w tym roku dla obu ekip. Spójnia ma szansę po raz pierwszy w tym sezonie wygrać drugi mecz z rzędu, z kolei Dąbrowianie liczą na przerwanie swojej serii 6 meczów bez zwycięstwa.
W poprzedniej - 13 kolejce 20 grudnia Spójnia pokonała w Radomiu tamtejszy HydroTruck 77:75, a Dąbrowianie dzień później ulegli u siebie Polpharmie Starogard Gdański 74:84.

MKS Dąbrowa Górnicza przyjedzie do Stargardu wzmocniona. Do MKS-u dołączył Justin Watts. To amerykański gracz grający na pozycji rzucającego/niskiego skrzydłowego, który w poprzednim sezonie wystąpił w 14 meczach Kinga Szczecin. Spędzając na parkiecie średnio 23:45 minuty notował średnio 9,9 pkt, 3,3 zb, 1,8 ast.
Sobotniego rywala doskonale zna trener biało-bordowych - Jacek Winnicki, który był trenerem MKS-u w poprzednim sezonie i wprowadził ten klub do fazy play-off wygrywając tam jedno spotkanie ze zdecydowanym faworytem Stelmetem Enea BC Zielona Góra. Również Piotr Pamuła i Adris De Leon doskonale znają swoich najbliższych rywali. Adris grał w MKS-ie przez ostatni sezon, a Piotr (w sobotę nie zagra - kontuzja) przed przyjściem do Spójni gdy ta weszła do ekstraklasy, w Dąbrowie Górniczej grał od 2015 roku.

Sobotni pojedynek skomentował Jakub Kobel 'W Stargardzie gra się ciężko. Kibiców jest sporo, a sala bardzo specyficzna. Mam nadzieje, ze pokażemy dobry basket i wrócimy na zwycięską ścieżkę'
Liderem MKS-u jest Dominic Artis, najlepiej punktujący zawodnik w lidze. Notuje średnio w meczu 23,7 pkt, 4,9 ast, 4,7 zb. W szeregach gospodarzy najlepiej punktującym jest Cowels III który zdobywa średnio 17,9 punktu na mecz.

źródło: własne/mksdabrowa.pl