Przed Portowcami jedno z najważniejszych spotkań w tym sezonie. We wtorek o g. 18:30 nasza drużyna w ramach 1/2 finału Pucharu Polski zagra z Puszczą Niepołomice.

Zwycięstwo w tym meczu da granatowo-bordowym drugi z rzędu awans do wielkiego finału PP, rozgrywanego na Stadionie Narodowym w Warszawie. Czas postawić kolejny, ważny krok na drodze ku marzeniom! Puszcza Niepołomice zajmuje obecnie 14. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy. Podopieczni trenera Tomasza Tułacza uzbierali na swoim koncie 25 punktów, na co złożyło się 6 zwycięstw, 7 remisów i 13 porażek. W ostatnich meczach ulegli 1:3 Cracovii, pokonali 2:1 Piasta Gliwice, przegrali 1:2 z Koroną Kielce, a także przegrali 0:1 z Motorem Lublin.

Nigdy wcześniej Puszcza Niepołomice nie grała na poziomie półfinału Pucharu Polski. Awans do tej fazy rozgrywek zapewniły jej zwycięstwa z Górnikiem Łęczna (1:1, 10:9 rk.), Kotwicą Kołobrzeg (1:0), Sandecją Nowy Sącz (1:0), a także Polonią Warszawa (2:1).

Dotychczas dwukrotnie Puszcza Niepołomice stawała na drodze Pogoni Szczecin w rozgrywkach Pucharu Polski.

Oba nasze pucharowe boje z Puszczą miały miejsce w 2016 roku. Wtedy Pogoń trafiła na występujących w II lidze 'Żubrów' w ćwierćfinale Pucharu Polski. Wówczas o awansie do finału rozgrywek decydowały jeszcze dwa mecze - domowy i wyjazdowy.

Pierwszy z nich Portowcy rozegrali z rywalami na wyjeździe. 26 października 2016 roku granatowo-bordowi pokonali Puszczę 2:1. Bramki dla naszej drużyny strzelali Ricardo Nunes i Adam Frączczak. Rewanż odbył się 29 listopada w Szczecinie. W nim Duma Pomorza triumfowała 2:0 po bramkach Kamila Drygasa i ponownie Adama Frączczaka.We wtorek w Niepołomicach Portowcy po raz dziesiąty w historii przystąpią do rywalizacji w półfinale Pucharu Polski. Bilans naszych dotychczasowych, półfinałowych starć jest dość wyrównany. Pogoń czterokrotnie wychodziła z nich zwycięsko, a pięć razy górą byli rywale.

W 1985 roku, 2010 roku i 2017 roku o awansie do wielkiego finału rozgrywek decydował dwumecz, więc ogólnie Pogoń rozegrała dotychczas 12 półfinałowych meczów. Ich bilans to 4 zwycięstwa granatowo-bordowych, 2 remisy i 6 triumfów rywali.

Nasz najświeższe wspomnienie z półfinału Pucharu Polski związane jest oczywiście z poprzednim sezonem. Pogoń wówczas na drodze do finału na Stadionie Narodowym w 1/2 finału PP zmierzyła się przy Twardowskiego z Jagiellonią Białystok. Nasza drużyna zwyciężyła po dogrywce i bramkach autorstwa Efthymisa Koulourisa i Fredrika Ulvestada. Dla rywali trafił Bartłomiej Wdowik.Liderem defensywy Puszczy Niepołomice jest Artur Craciun. Mołdawianin dysponuje doskonałymi warunkami fizycznymi, dzięki czemu trzeba też na niego uważać we własnym polu karnym, przy pojedynkach główkowych. Zawodnikiem 'Żubrów' został w lipcu 2023 roku. Dotychczas rozegrał w ich barwach 57 meczów, w których zdobył 12 goli i zanotował 3 asysty. Portal transfermarkt wycenia wartość piłkarza na 650 tysięcy euro. Trenerem Puszczy jest Tomasz Tułacz. Szkoleniowiec ten ma za sobą ciekawą karierę zawodniczą. Był podstawowym graczem w olimpijskiej reprezentacji Janusza Wójcika do rozpoczęcia eliminacji do Igrzysk Olimpijskich w 1992 roku. Po stronie sukcesów w karierze trenerskiej bezapelacyjnie na pierwszym miejscu znajduje się awans z Puszczą do ekstraklasy - po raz pierwszy w jej historii. Na ławce szkoleniowej 'Żubrów' 55-latek zasiada od sierpnia 2015 roku.Największym sukcesem klubu jest awans do Ekstraklasy w sezonie 2022/23, a także awans do półfinału Pucharu Polski w sezonie 2024/25. W tabeli wszech czasów Ekstraklasy nasi najbliżsi przeciwnicy zajmują 63. miejsce.

Pogoń będzie musiała radzić sobie w Niepołomicach bez mającego problemy mięśniowe Mariusza Malca. W zespole Puszczy z kontuzjami zmagali się ostatnio Konrad Stępień, Mateusz Cholewiak, Hubert Tomalski oraz Mateusz Radecki.

źródło: pogonszczecin.pl